200 tysięcy złotych za medal Marii Andrejczyk. Pieniądze trafią na leczenie Miłosza z Cieszyna

Csm maria andrejczyk medalistka ok 014c977fcd

Redakcja

17 sierpnia, 2021

Maria Andrejczyk jest polską lekkoatletką, która zdobyła srebrny medal na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. W środę 11 sierpnia poinformowała o przekazaniu swojego medalu na cel charytatywny. To nie pierwszy taki gest sportsmenki. W maju swój medal zdobyty na Pucharze Europy w Splicie ofiarowała na leczenie 17-miesięcznego Antosia z Podlasia.

O zamiarze przeznaczenia medalu na cel charytatywny Maria Andrejczyk poinformowała już po finale rzutu oszczepem na igrzyskach olimpijskich.

Kochani! Długo na tym nie myślałam, była to pierwsza zbiórka na jaką weszłam i wiedziałam, że jest to ta właściwa. Miłoszek, tak jak i nasz Antoś, ma poważną wadę serca, potrzebna jest operacja. Ma też wsparcie z góry od Kubusia - chłopca, który nie zdążył na czas, ale wspaniali ludzie zdecydowali się przekazać jego środki Miłoszkowi. I w ten właśnie sposób ja również chcę pomóc. To dla niego wystawiam na licytacje swój srebrny medal Igrzysk Olimpijskich. Wspólnie z mamą Miłosza oraz moim managerem zastanawialiśmy się jak najsprawniej przeprowadzić zbiórkę. Licytacja będzie przebiegać tu- pod tym postem. Oferty przyjmować będę w wiadomości prywatnej (imię, nazwisko, numer telefonu oraz kwota, która zostanie zatwierdzona po mojej osobistej weryfikacji z licytującym). O wszelkich zmianach w wysokości podawanych kwot będę informować w komentarzach pod postem. Miłosz na operacje serduszka potrzebuje ponad 1,5 mln zł. Zebrana jest połowa- my celujemy w drugą- 700 000 zł. Licytacje rozpoczynam od kwoty 200 000 zł - NAPISAŁA NA FACEBOOKU MARIA ANDREJCZYK.

8-miesięczny Miłoszek na swoje leczenie potrzebuje 1,5 mln zł. 

Przez cztery tygodnie po urodzeniu Miłka żyliśmy w błogiej nieświadomości. Mieliśmy niemal pewność, że wszystko poszło dobrze, że mamy zdrowe dziecko, wymarzone i wyśnione... Z czasem zaczęłam zauważać u Miłosza bardzo płytki oddech. Uspokajano nas, że to przejściowe… Niestety – którejś nocy synek przestał oddychać! Pogotowie zabrało go do szpitala, gdzie zdiagnozowano zapalenie płuc. Miłosz był intubowany, trafił pod respirator. Jego stan drastycznie się pogarszał. Kolejne badania wykazały, że to nie zapalenie płuc, a krytyczna wada serca – TAPVC, czyli całkowity nieprawidłowy spływ żył płucnych

- czytamy w opisie zbiórki.

Po kilku dniach zakończyła się licytacja srebrnego medalu Andrejczyk. Medal wylicytowała spółka, która jest właścicielem sieci sklepów Żabka. Spółka przekaże 200 tysięcy złotych. Co ważne, właściciel Żabki zwrócił od razu medal naszej wicemistrzyni olimpijskiej. 

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

13 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 0.8µg/m3 PM2.5: 0.7µg/m3