
18 września 2009 roku doszło do jednej z największych tragedii w historii śląskich kopalni. W zakładzie Ruch Śląsk w Rudzie Śląskiej po pożarze metanu zginęło w sumie 20 górników.
Ta tragedia wstrząsnęła nie tylko Górnym Śląskiem, ale całą Polską. 18 września 2009 roku doszło do wybuchu i pożaru metanu w kopalni Śląsk, która była wówczas częścią KWK Wujek-Ruch Śląsk. W wyniku zdarzenia 12-stu górników poniosło śmierć na miejscu, a 8 osób zmarło w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. 36 osób zostało rannych.
Do zdarzenia doszło około godz. 10:15 w wyrobisku, które znajdowało się w pokładzie 409 na głębokości 1050 m.
Najmłodszy z tragicznie zmarłych górników miał 21 lat, najstarszy - 48 lat. Prezydent Lech Kaczyński ogłosił dwudniową żałobę narodową w dniach 21-22 września 2009 roku. Ówczesny prezydent Rudy Śląskiej ogłosił siedmiodniową żałobę w mieście od dnia katastrofy.