Związkowcy żądają spotkania z Sasinem ws. sprzedaży kopalń Tauronu Wydobycie

Zg sobieski 2
Kastelik

Szymon Kastelik

23 września 2022

Ministerstwo Aktywów Państwowych chce przejąć kopalnie Tauronu Wydobycie za symboliczną złotówkę. Związkowcy są zdziwieni faktem, że nikt z nimi o tym nie rozmawiał. Domagają się spotkania z wicepremierem Jackiem Sasinem.

O chęci przeorganizowania struktur Tauronu Wydobycie i trzech kopalń Sobieski, Janina i Brzeszcze mówi się od kilku lat. Ostatecznie informacja o przejęciu spółki córki Tauronu przez Skarb Państwa została zawarta w umowie społecznej podpisanej w ubiegłym roku. W poniedziałek informowaliśmy, że Ministerstwo Aktywów Państwowych złożyło ofertę wykupu kopalń i akcji Tauronu Wydobycie za symboliczną złotówkę.

-  Złożona przez Skarb Państwa oferta zakupu aktywów wydobywczych to istotny krok w realizacji jednego z najważniejszych procesów strukturalnych realizowanych w Grupie TAURON w ostatnich latach – wyjaśnia Paweł Szczeszek, prezes zarządu Grupy TAURON.  

- Oszacowana na „symboliczną złotówkę” wartość oferty skarbu Państwa wynika z wycen, które uwzględniają zarówno obecną kondycję kopalń, jak i potrzeby finansowe zakładów górniczych w długiej, zgodnej z rządowymi planami perspektywie ich funkcjonowania - wyjaśnia Jacek Pytel, prezes zarządu TAURON Wydobycie.

Informacje o czasie i sposobu przejęcia kopalń zaniepokoiły związkowców działający w Tauron Wydobycie. Solidarność, OPZZ i Forum Związków Zawodowych żądają spotkania z wicepremierem Jackiem Sasinem. Swoje żądania i obawy zawarli w piśmie do ministra aktywów państwowych.

Strona społeczna uważa, że nie był z nią konsultowany sposób przejęcie kopalń Tauronu Wydobycie. Związkowcy podkreślają w liście do Sasina, że miało stać się to po notyfikacji przez Komisję Europejską umowy społecznej. A jak wiemy, nadal do tego nie doszło. - Dlatego decyzja MAP jest dla nas niezrozumiała, szokująca i łamie tak długo budowane wzajemne zaufanie i spokój społeczny - piszą związkowcy.

Domagają się pilnego spotkania oraz zagwarantowania pracownikom, że nie zostaną zwolnieni. -  Domagamy się podpisania przez Pana Premiera jako przyszłego właściciela akcji i zarazem odpowiedzialnego za sektor górniczy oraz zarząd Tauron Polska Energia „umowy społecznej” obejmującej wszystkich pracowników Tauron Wydobycie i Spółki Usług Górniczych, dającej gwarancje pracownicze w tak trudnych i niepewnych co do przyszłości czasach. (…) Zatem domagamy się pilnego spotkania w celu omówienia szczegółów jej zawarcia - dodają związkowcy.

W liście podkreślone zostało również to, że o sprzedaży kopalń mówi się z powodu zadłużenia spółki. A ono powstało poprzez sprzedaż węgla do Tauron Polska Energia po zaniżonych cenach -  Zadłużenie to powstało nie z powodu złego zarządzania firmą, ale poprzez sprzedaż surowca do energetyki Tauron Polska Energia po zaniżonych cenach. Jako spółka córka nie mogliśmy się przeciwstawiać takim praktykom ze strony właściciela, który narzucał nam takie, a nie inne ceny. Przykładem jest obecna sytuacje, gdzie do elektrowni Tauron Polska Energia sprzedajemy węgiel po 25 zł za GJ i jest to cena gwarantowana tylko na miesiąc wrzesień. Natomiast na rynku zewnętrznym elektrownie płacą od 45 do 50 zł za GJ. Na rynkach ARA ta cena jest jeszcze wyższa - tłumaczą związki zawodowe. 

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

9 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 2.7µg/m3 PM2.5: 2.4µg/m3