Zła sytuacja finansowa szpitali w Knurowie i Pyskowicach

1716
Kastelik

Szymon Kastelik

24 lipca, 2023

W ubiegłym tygodniu w przestrzeni publicznej pojawiła się informacja o wniosku do wojewody śląskiego o zawieszenie oddziałów ginekologicznego i chirurgicznego w Pyskowicach. Powodem miały być braki kadrowe i straty finansowe. Jak się okazuje, szpitale powiatowe w Knurowie i Pyskowicach generują kilkumilionowe straty. 

W minioną sobotę posłanki Koalicji Obywatelskiej Krystyna Szumilas, Marta Golbik oraz Ewa Kołodziej wraz z przedstawicielkami Śląskiej Manify poinformowały, że pracownicy szpitala poprosili o interwencję w tej sprawie. Na konferencji prasowej powiedziały, że jedynym powodem do zamknięcia oddziału ginekologicznego w Pyskowicach są straty finansowe. Według posłanek i Śląskiej Manify, do zamknięcia miało dojść po cichu, bez wiedzy pracowników i mieszkańców.

Oddziały będą działać dalej?

Jeszcze w piątek wojewoda śląski Jarosław Wieczorek poinformował, że wniosek o zawieszenie oddziałów w Szpitalu Powiatowym w Pyskowicach został wycofany.

- 21 lipca br., do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach wpłynął wniosek Prezesa Zarządu Spółki Szpital w Pyskowicach Sp. z o.o. o wycofanie wniosku z 11 lipca br., dotyczącego czasowego zaprzestania działalności Oddziału Ginekologiczno-Położniczego z uwagi na brak właściwej liczby personelu medycznego. W efekcie umorzyłem toczące się postępowanie administracyjne, wydając stosowną decyzję. Oznacza to, że oddział będzie prowadził działalność na dotychczasowych zasadach - przekazał wojewoda. 

Oświadczenie w tej sprawie opublikował też prezes szpitala, Mirosław Sobczak. Podziękował personelowi placówki za determinację i chęć wspólnego działania. Dzięki temu m.in. oddział ginekologiczny będzie mógł dalej funkcjonować. 

- W imieniu kierownictwa Szpitala w Pyskowicach pragnę złożyć podziękowania całej kadrze lekarskiej oddziału ginekologiczno-położniczego za zrozumienie jakim wykazaliście się Państwo na naszą prośbę o zabezpieczenie dyżurów lekarskich umożliwiających bezpieczną dla pacjenta pracę tego oddziału w kolejnych miesiącach tego roku. To właśnie Wasza odpowiedzialna postawa stanowiła podstawę do decyzji o dalszym - mam nadzieję nieprzerwanym - funkcjonowaniu tego oddziału. To także oczekiwana wiadomość dla kadry ściśle powiązanego z Wami funkcjonalnie oddziału neonatoligcznego. Ten oddział również nie zawiesi swojej działalności w połowie sierpnia, jak zapowiadało się to jeszcze przez ostatnie kilka czy kilkanaście dni - czytamy w oświadczeniu prezesa szpitala. 

Zła sytuacja finansowa szpitali w Pyskowicach i Knurowie

Starostwo powiatu gliwickiego, do którego należą szpitale powiatowe w Pyskowicach i Knurowie, już 19 lipca poinformował, że żadne działania związane z zamykaniem oddziałów nie są planowane. - Wobec konieczności poprawy sytuacji Szpitala w Pyskowicach projektowane są zmiany dotyczące organizacji pracy Szpitala, jednak żadne zmiany nie będą podejmowane bez właściwego zabezpieczenia dostępności świadczeń dla mieszkańców powiatu. Zarząd Powiatu Gliwickiego zapewnia jednocześnie, że wbrew pojawiającym się obawom, planowane założenia reorganizacji podejmowane są wyłącznie w celu umożliwienia utrzymania zarówno Szpitala w Pyskowicach jak i Knurowie, a nie w celu ich likwidacji. Wszelkie podejmowane zmiany istotne dla dostępności świadczeń będą podawane do wiadomości mieszkańców - poinformowało starostwo.

Jednak władze powiatu potwierdzają, że szpitale w Pyskowicach i Knurowie mają bardzo złą sytuację finansową. Starostwo planuje reorganizację obu placówek, najprawdopodobniej dojdzie do ich połączenia. Tylko szpital w Knurowie od maja 2022 do maja 2023 roku zwiększył  stratę finansową do ponad 4 mln złotych. Również szpital w Pyskowicach zanotował w maju bieżącego roku stratę finansową na poziomie ponad 4 mln złotych. 

W obu przypadkach starostwo musi ratować finanse szpitali. - Tylko w 2022 roku szpital w Pyskowicach otrzymał dokapitalizowanie w wysokości 9 milionów złotych, co przy budżecie powiatu przekraczającym nieco 114 milionów złotych, jest kwotą znaczącą. W sumie, od 2015 roku, szpitale otrzymały dofinansowanie z budżetu powiatu opiewające na kwotę ponad 36 milionów złotych - komentuje starostwo gliwickie. 

19 lipca Michał Ekkert, prezes Szpitala w Knurowie, złożył rezygnację ze stanowiska. Jego obowiązki przejmie Mirosław Sobczak, prezes Szpitala w Pyskowicach. 

- Zarząd Powiatu Gliwickiego podjął decyzję o optymalizowaniu kosztów dwóch szpitali powiatowych: w Knurowie i w Pyskowicach. W sytuacji, kiedy 90% kosztów szpitala pokrywają wynagrodzenia personelu, musimy szukać oszczędności – mówi Włodzimierz Gwiżdż, starosta gliwicki. -  Nie ma mowy o likwidacji oddziałów. Będziemy reorganizować medyczne spółki przynoszące straty - dodaje. 

fot. starostwo powiatowe Gliwice

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

10 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 14.5µg/m3 PM2.5: 11.3µg/m3