Jarosław Adamski
9 maja 2019
Mają propozycje dla górników, ale chyba boją się z nimi spotkać. Bo te nie padły na Śląsku. Zieloni, którzy startują z własnych list do Parlamentu Europejskiego, chcą odejścia od paliw kopalnych. Do 2050 roku.
Kandydatka do PE Urszula Zielińska zapewniła, że Zieloni uwzględniają sytuację górników i mają propozycje dla tych, którzy "przestawią się" na pracę na powierzchni.
W przypadającym 9 maja Dniu Europy w pięciu miastach w Polsce - Białymstoku, Poznaniu, Rzeszowie, Krakowie i Warszawie - Partia Zieloni zorganizowała happeningi pod hasłem "TU I TERAZ!", dotyczące walki ze zmianami klimatu.
Wiemy, że w Polsce jest przynajmniej 80 tysięcy górników plus ich rodziny, którzy dzisiaj żyją z pracy w kopalniach, i dlatego w naszym programie bardzo mocno skupiamy się na tworzeniu im miejsc pracy, tak zwanych zielonych, które nazywamy +zielonymi kołnierzykami+. Już dziś mamy problemy z wypełnieniem wolnych miejsc pracy na Śląsku. Potrzebni są elektrycy, specjaliści od termoizolacji, ludzie do montażu paneli fotowoltaicznych na dachach. Dziś trzeba czekać nawet do kilku miesięcy na to, żeby zainstalować własne panele fotowoltaiczne. Ta praca czeka na górników”
Mówi Kandydatka do PE Urszula Zielińska
Dzień Europy, jako oficjalne święto Unii Europejskiej, zostało ustanowione w rocznicę przedstawienia Planu Schumana 9 maja 1950 roku, który dał początek zjednoczeniu Europy. (PAP)
