Zawyły policyjne syreny w całym kraju. Śląscy policjanci oddali hołd tragicznie zmarłemu koledze

policja slaska

Dawid Płociński

30 listopada 2024

W miniony weekend zginął na służbie 34-letni asp. szt. Mateusz Biernacki, policjant Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Pozostawił pogrążoną w żalu rodzinę i najbliższych. Uroczystości pogrzebowe odbyły się wczoraj o 12.00 w Białej Podlaskiej. 

Wczoraj w samo południe, w chwili rozpoczęcia uroczystości pogrzebowych asp. sztab. Mateusza Biernackiego w Białej Podlaskiej, w całym kraju rozległy się dźwięki policyjnych syren, a radiowozy rozświetliły błyskające niebieskie światła.

W ten sposób funkcjonariusze wyrazili swoją pamięć, szacunek i wsparcie dla zmarłego kolegi oraz jego rodziny. Syreny radiowozów zawyły również w sercu Śląska. Pod katowickim "Spodkiem" zgromadzili się mundurowi z różnych jednostek i pionów, by oddać hołd asp. sztab. Mateuszowi Biernackiemu.

Punktualnie o godzinie 12:00, w geście pamięci i solidarności, rozbrzmiały syreny policyjne, a światła radiowozów rozświetliły miejsce zgromadzenia. To niezwykle smutny dzień dla całej policyjnej społeczności. Tym gestem chcemy pokazać, że jesteśmy razem – w służbie, ale i w obliczu tragedii, które nas dotykają - piszą śląscy policjanci. 

Asp. sztab. Mateusz Biernacki, policjant Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI, miał zaledwie 34 lata. Swoją służbę pełnił z pasją i zaangażowaniem, pozostając oddanym ideałom niesienia pomocy i zapewniania bezpieczeństwa. Jego tragiczna śmierć pozostawiła głęboki smutek w sercach rodziny, przyjaciół oraz współpracowników.

35 846007

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

1 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 19.9µg/m3 PM2.5: 17.3µg/m3