Zakończył się tegoroczny Jarmark Bożonarodzeniowy na katowickim Rynku. Jednak świąteczne iluminacje, lodowisko oraz „diabelski młyn” pozostaną z nami jeszcze przez jakiś czas.
Tegoroczne drzewko zdobiące katowicki Jarmark Bożonarodzeniowy to świerk mający 12 metrów wysokości. Za jego przystrojenie odpowiedzialna była firma Tauron, która nie tylko zafundowała piękne świąteczne dekoracje, ale również pokrywa koszty energii elektrycznej związane z iluminacją drzewka. Mniejsze choinki zostały ustawione w różnych częściach Katowic.
W okolicy samego Rynku wzrok odwiedzających przyciągają: świetlna Rawa, napis „I love Katowice”, i renifery, a przed Teatrem im. Wyspiańskiego kareta. Na słupach oświetleniowych w całym mieście zamontowanych jest ok. 660 zestawów z ozdobami świątecznymi. Na terenie całego miasta ustawione zostały ozdoby przestrzenne, które co roku cieszą mieszkańców i turystów: świetlne fontanny zagościły na placach Andrzeja i Miarki. Na giszowieckim Placu pod Lipami stanął bałwanek, a zupełnie nowe atrakcje ozdobiły zrewitalizowaną ul. Dworcową – to dwie bramy świetlne oraz świetlny tramwaj!
Podobnie jak w latach ubiegłych, dla tych, którzy chcą rozruszać się po zjedzonych piernikach, na Rynku czeka lodowisko.
Lodowisko na Rynku udostępniamy bezpłatnie dla wszystkich posiadających swoje łyżwy. Dla osób bez własnego sprzętu działa płatna wypożyczalnia łyżew. Istnieje również możliwość wypożyczenia kasku oraz „pingwinka” do nauki jazdy”
mówi Daniel Muc, dyrektor MOSiR Katowice.
Lodowisko na Rynku jest czynne od poniedziałku do piątku w godzinach: 9.30-21.30 oraz w sobotę i niedzielę: 8.00-21.30. Druga za darmo udostępniona mieszkańcom ślizgawka działa w Parku Murckowskim. Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych, warto będzie również zajrzeć do Parku Kościuszki, by skorzystać z tamtejszego toru saneczkowego.
