Szymon Kastelik
30 marca 2023
Wojciech Król, poseł PO z Mysłowic uważa, że w przypadku zwycięstwa w wyborach Koalicji Obywatelskiej, nowy rząd będzie szanować samorządy i nie będzie patrzyć na przynależność partyjną. Liczy na to, że do współpracy dołączy również prezydent Mysłowic, który według Króla jest "zakochany w Prawu i Sprawiedliwości".
Wojciech Król podkreśla, że w przypadku zwycięstwa w nadchodzących wyborach, Koalicja Obywatelska będzie chciała współpracować z samorządami, bez względu na sympatie polityczne wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Oczywiście, jeżeli samorząd wyrazi chęć współpracy.
- Wrócimy do normalnej polityki, w której samorządy same będą decydować na jakie inwestycji przeznaczają pieniądze i nie będziemy ich ograniczać - obiecuje Król. - Chciałbym, żeby współpracować ze wszystkimi samorządami, ale też nie będziemy wymuszać tej współpracy (...) Nie będziemy patrzeć, z jakiej partii wywodzi się samorządowiec. Ale współpraca jest ważna - dodaje.
Jako przykład podaje swoje rodzinne Mysłowice, gdzie prezydentem jest Dariusz Wójtowicz. Od kilku lat samorządowiec otwarcie współpracuje z Prawem i Sprawiedliwością, chociaż nie należy do tej partii.
- Prezydent Mysłowic jest wielkim fanem Prawa i Sprawiedliwości. Można powiedzieć, że jest "zakochany" w Kaczyńskim i Morawieckim. Jestem zaskoczony, bo znam go od wielu lat i nie przepuszczałem, że jego serce będzie tak intensywnie biło na myśl i spotkania z Prawem i Sprawiedliwością - mówi poseł Wojciech Król, który uważa, że Wójtowicz jest negatywnie nastawiony do lokalnych działaczy Platformy Obywatelskiej i od lat wspiera w działaniach Mateusza Morawieckiego. Król podkreśla jednak, że w przypadku zmiany władzy w Polsce, "zapomną" o dotychczasowych działaniach np. prezydenta Mysłowic, jeżeli będzie on chętny współpracować z nowym rządem.
Więcej w poniższym wideo:
