Szymon Kastelik
21 lipca 2021
W czerwcu przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej złożyli do Sejmu "Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec Ministra Edukacji i Nauki – Przemysława Czarnka". Podczas dzisiejszego posiedzenia uzasadni go poseł Rafał Grupiński. Opozycji uda się zdymisjonować ministra edukacji i nauki?
Dlaczego Koalicja Obywatelska złożyła kolejny wniosek o wyrażenie wotum nieufności dla Przemysława Czarnka? Według KO minister narusza przede wszystkim zasady dotyczące wolności słowa oraz konstytucyjne prawo rodziców do wychowywania dzieci zgodnie ze swoimi poglądami.
Niniejszy wniosek o wyrażenie wotum nieufności Ministrowi Edukacji i Nauki Przemysławowi Czarnkowi stanowi wyraz stanowczego sprzeciwu wobec podejmowanych przez ministra Przemysława Czarnka działań naruszających:
- konstytucyjne prawo rodziców do wychowania swoich dzieci zgodnie z własnymi podglądami wyrażone w art. 48 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
- prawo uczniów do nauki w warunkach niezbędnych do ich rozwoju w oparciu o zasady solidarności, demokracji, tolerancji, sprawiedliwości i wolności wyrażone w Preambule ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe (Dz. U. z 2021 r. poz. 1082),
- oraz prawo nauki do wolności słowa i autonomii szkół wyższych wyrażone w art. 70 ust. 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
- czytamy we wniosku.
KO zarzuca także Czarnkowi, że zmianami w przepisach prawa oświatowego, chce w pełni kontrolować nauczycieli i dyrektorów szkół, a także zastępować rodziców w wychowywaniu dzieci. Opozycja sprzeciwia się indoktrynacji dzieci, które według nich chce wprowadzić minister Czarnek.
Minister Przemysław Czarnek swoim postępowaniem wykazuje brak wiedzy, doświadczenia i zwykłej odpowiedzialności za niezwykle wrażliwą materię, jaką jest kształcenie i wychowanie dzieci i młodzieży. Usiłuje wprowadzić w niedopuszczalny, arbitralny sposób nieprzemyślaną politykę oświatową, przy okazji dewastując proces kształcenia uczniów i studentów, w szczególności tych potrzebujących dodatkowego wsparcia oraz najzdolniejszych. Odbiera polskim dzieciom i młodzieży szansę na zdobycie wykształcenia na miarę XXI wieku - czytamy we wniosku.
35. posiedzenie Sejmu tej kadencji przewidziane jest na trzy dni. Według nieoficjalnych zapowiedzi, posłowie i posłanki mogą zająć się także tzw. "Lex TVN", czyli nowelizacją prawa o radiofonii i telewizji, które może uderzyć w nie-europejskich właścicieli takich mediów w Polsce. Sprawa ta dotyczy najbardziej TVN-u, której właścicielem jest amerykański Discovery.
