Jak przyznają urzędnicy, ważne jest też uświadamianie mieszkańców co do potrzeby noszenia maseczek. Przez to na części wiślańskich rzeźb i pomników pojawiły się maski, które pomagają walczyć z epidemią.
Mieszkańcy Wisły i Wiślańskie Centrum Kultury zaangażowali się w szycie maseczek dla potrzebujących. Okazuje się, że potrzeby ciągle są ogromne, a wielu mieszkańców takich maseczek jeszcze nie ma.
- W tych trudnych dla wszystkich czasach postanowiliśmy, jako instytucja kultury lekko się przebranżowić i zaangażować się w szycie maseczek ochronnych z kolorowych tkanin - mówi Katarzyna Czyż Kaźmierczak, dyrektor Wiślańskiego Centrum Kultury. Jak tłumaczy, WCK ma ograniczone możliwości, do dyspozycji w wiślańskim domu kultury jest tylko jedna maszyna do szycia, mimo to od kilku dni trwa produkcja maseczek.
Czytaj także: Tęsknię za Wisłą – Wisła tęskni!
Maseczki pojawiły się też na części wiślańskich rzeźb i pomników.
- Na co dzień mijamy te miejsca, często bezrefleksyjnie, jako element stałego krajobrazu naszej miejscowości. Może dzisiaj, przechodząc i widząc symbole miasta ubrane w maseczki, pobudzi nas to do przemyśleń. Mamy nadzieję, że w ten sposób szybciej zauważymy skalę problemu - mówi Tadeusz Papierzyński z Referatu Promocji, Turystyki, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Wiśle.