
Weekendowe starty naszych skoczków w mroźnej fińskiej Ruce nie były udane dla polskich zawodników. Jako jedyny z Polaków dwukrotnie w czołowej trzydziestce zameldował się wiślanin Piotr Żyła.
Zawody w Finlandii to drugi z kolei przystanek w tegorocznym cyklu Pucharu Świata. Po niezbyt udanej w wykonaniu naszych zawodników inauguracji w Rosji, również i ten weekend nie należał do szczęśliwych. Ponownie punktowało tylko po dwóch reprezentantów Polski w każdym z konkursów. W sobotę na ósmym miejscu zawody ukończył Kamil Stoch, a na dwudziestym trzecim nasz Piotr Żyła. W niedzielę dwudziesty trzeci był Jakub Wolny, a Piotrek ostatecznie uplasował się na dwudziestym siódmym miejscu, mimo sporych szans na najlepszy wynik w tym sezonie, gdyż po pierwszej serii zajmował miejsce dziewiąte.
W zawodach w Finlandii startował jeszcze drugi skoczek z WSS Wisła - Aleksander Zniszczoł. W obu konkursach zakończył rywalizację po pierwszej serii. W sobotę został sklasyfikowany na miejscu 37, a w niedzielę na miejscu 42.