W środę mają odbyć się kolejne konsultacje ws. sytuacji epidemicznej w woj. śląskim i czeskim kraju morawsko-śląskim – przekazał w sobotę marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski. Jak zaznaczył, sanepidy obu krajów zacieśniły współpracę w zakresie wymiany informacji.
12 czerwca czeskie Ministerstwo Zdrowia podało, że woj. śląskie zostało uznane za obszar o wysokim zagrożeniu epidemicznym, co oznacza, że nie objęło go przywrócenie od 15 czerwca normalnego ruchu granicznego. Od mieszkańców regionu czeskie służby wymagają potwierdzeń negatywnych testów na Covid-19.
Następnie marszałek woj. śląskiego zaproponował swemu czeskiemu odpowiednikowi zorganizowanie w najbliższym czasie wideokonferencji poświęconej możliwości otwarcia granicy między regionami.
Takie konsultacje odbyły się w ostatni wtorek: strony przedstawiły sytuację epidemiczną w obu regionach uzgadniając, że zacieśnią formułę wymiany danych w tym zakresie, a hejtman sąsiadującego z woj. śląskim Kraju Morawsko-Śląskiego Ivo Vondrák przekazał, że w związku ze zniesieniem stanu kryzysowego w Czechach, kompetencje w zakresie sytuacji epidemicznej przejęły od niego czeskie władze centralne.
Kolejne konsultacje miały odbyć się w czwartek, jednak przełożono je na piątek. W sobotę marszałek Chełstowski zrelacjonował na Twitterze, że uczestniczył w nich ponownie hejtman Vondrák, a także wicewojewoda śląski Robert Magdziarz i przedstawiciele sanepidów obu stron.
„Sanepidy zacieśniły współpracę w zakresie wymiany informacji. Na bieżąco następuje wymiana informacji, ogniska CoViD-19 pojawiły się w DPS-ie w Czechach. Apelowałem po raz kolejny o otwarcie granicy. Kolejna wideokonferencja w środę z udziałem Rastislava Maďara, epidemiologa, koordynatora ministerialnej grupy roboczej i strony rządowej RP” - napisał Chełstowski.
Czytaj także: Wicemarszałek Kałuża ma koronawirusa! Marszałek Chełstowski na kwarantannie
Marszałek Chełstowski od piątku pracuje w izolacji w Urzędzie Marszałkowskim Woj. Śląskiego, a członkini zarządu regionu Izabela Domogała – w izolacji w domu. Powodem jest pozytywny wynik wykonanego w środę testu na koronawirusa wicemarszałka Wojciecha Kałuży, który wcześniej miał kontakt z osobą, u której po kilku dniach stwierdzono dodatni wynik zakażenia.
Pierwsze wyniki Chełstowskiego i Domogały, a także innych pracowników urzędu, którzy mieli bezpośredni kontakt z Kałużą, były negatywne. Wicemarszałek Dariusz Starzycki i członkini zarządu Beata Białowąs pracują bez zmian. Posiedzenia zarządu województwa mają odbywać się w formie zdalnej, sytuacja ma nie wpływać na ciągłość pracy urzędu. (PAP)
Foto: facebook.com/slaskie