W czasach stawiania na ekologię, aż dziwi fakt, że trolejbusy w XXI wieku nie zrobiły większej kariery. Są mniej awaryjne niż tramwaje, które lubią wypaść z toru (szczególnie we Wrocławiu), a szyny trzeba co rusz naprawiać i przede wszystkim nie kopcą! Choć mogą wydawać się reliktem przeszłości, o której chcielibyśmy zapomnieć, mogą być także dobrym rozwiązaniem dla miast zmagających się ze smogiem.

Trolejbusy w Tychach mają już 40 lat

Do dziś Polska jest największym producentem trolejbusów w Europie. Zamawiają u nas:

• Austriacy, 
• Czesi, 
• Estończycy, 
• Hiszpanie, Niemcy, 
• Szwajcarzy, 
• Szwedzi 
• i nawet Litwini. 

Nowoczesne trolejbusy nie zatrzymują się już na środku drogi, gdy zabraknie prądu, bo wyposażone są w specjalne systemy akumulatorowe, które pozwalają im poruszać się poza siecią, wykorzystując napęd elektryczny. Tak np. jeżdżą tyskie trolejbusy do Mikołowa.

Sam pomysł stworzenia takich „autobusów” i wykorzystania ich akurat w Tychach wziął się z pragmatyzmu i oszczędności. Na początku lat 80. w związku z trudną sytuacją na rynku paliwowym szukano rozwiązania na oszczędności w przewozach pasażerskich. Rozbudowa sieci tramwajowej byłaby zbyt kosztowna, więc najlepszym rozwiązaniem okazał się trolejbus.

11 lutego 1982 roku na polecenie wojewody katowickiego rozpoczęto przygotowania do uruchomienia pierwszej linii trolejbusowej. Na miejsce eksperymentu wybrano właśnie Tychy ze względu na brak tramwajów (czyli innych pojazdów korzystających z sieci trakcyjnej) i korzystny układ drogowy.

Tyskie trolejbusy rozpoczęły kursowanie 1 października 1982 roku. Pierwsza trasa miała długość zaledwie 4 kilometrów i biegła od zajezdni autobusowej WPK ówczesnymi ulicami Hanki Sawickiej i Zawadzkiego, a kurs kończyła na ul. Krasickiego. W latach 90. już 24 trolejbusy produkcji radzieckiej obsługiwały cztery linie komunikacyjne.

Na przestrzeni lat zmieniał się zarówno tabor, jak i trasy linii, trolejbusy ZIU zostały zastąpione Jelczami, a docelowo Solarisami, przyjaznymi dla osób niepełnosprawnych. Obecnie w Tychach kursuje osiem linii trolejbusowych nazwanych odpowiednio literami alfabetu od A.

Trolejbusy Tychy – cennik. Rozkład jazdy trolejbusów w Tychach

Na trolejbusy obowiązują te same bilety co na całą komunikację miejską w ramach Metropolii. Dostępne są zarówno bilety papierowe do zakupienia w kioskach i biletomatach, jak i bilety elektroniczne dostępne w aplikacji. Za bilet uprawniający do 20 minutowej jazdy z możliwością przesiadek zapłacimy 4,60 zł. Rozkład jazdy trolejbusów w Tychach dostępny jest na stronie Zarządu Transportu Metropolitalnego.