W wypadku zginęła kobieta, a dziecko trafiło do szpitala. W powiecie zawierciańskim doszło do prawdziwej tragedii.
Od nocy z soboty na niedzielę na drogach w województwie śląskim panują bardzo trudne warunki drogowe. Powodem jest atak niżu, który przyniósł ze sobą opady śniegu, zamrażającego deszczu oraz niższe temperatury.
W niedzielę doszło do ponad 100 różnych zdarzeń drogowych. Niestety jednym z nich był wypadek w miejscowości Huta Szklana w powiecie zawierciańskim. 31-letnia kobieta kierująca samochodem marki Toyota najprawdopodobniej na prostym odcinku drogi utraciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z jadącym na przeciwległym pasie ruchu pojazdem. Samochody wpadły do rowu, a pasażerowie Toyoty (kierująca, mężczyzna i dziecko) zostali uwięzieni w pojeździe.
Służby ratownicze musiały rozciąć pojazd, żeby ratować poszkodowanych. Niestety 31-letnia kobieta zmarła.
Dwóch pasażerów w stanie krytycznym zostało przetransportowanych do szpitali w Zawierciu i Katowicach - Ligocie. W drugim samochodzie podróżowało 4 mężczyzn - nie doznali obrażeń.