Już w sobotę, 29 lipca rusza jubileuszowa, 80. edycja wyścigu kolarskiego Tour de Pologne! Śmietanka najlepszych kolarzy ponad tysiąc kilometrów tras wyznaczonych przez Polskę. Trzy ostatnie etapy przebiegają przez województwo śląskie.
Do województwa śląskiego Tour de Pologne zawita 2 sierpnia. Wtedy odbędzie się 5. etap wyścigu na trasie Pszczyna - Bielsko-Biała. Start honorowy ruszy z pszczyńskiego rynku, a start ostry zaplanowano na DW 939 w Pszczynie. Następnie kolarze ominą Zbiornik Goczałkowicki przez Łąkę, Strumień, Chybie, Mnich, Landek. Dalej ruszą w kierunku Skoczowa przez Pierścień. Następnie Goleszów i Ustroń. Górale powalczą w Wiśle, Istebnej, Milówce, Kubalonka i wracają do Wisły na rynek. Dalej Salmopol, Buczkowice i Bielsko-Biała, gdzie zaplanowano trzy okrążenia Aleją Armii Krajowej, ul. Karbową, ul. Kolistą.
Czasówka w Katowicach
3 sierpnia to rywalizacja sprinterów, czyli okrążenie o długości prawie 17 km przez Katowice. Pierwszy zawodnik ruszy po godzinie 13:00, a ostatni po godzinie 16:00. Okrążenie rozpoczyna się na ul. Olimpijskiej. Omijana jest Strefa Kultury od drugiej strony i ul. Dudy-Gracza na ul. 3 Maja. Potem DK 79 i ul. Bagienna, ul. Nałkowska, wjazd do Nikiszowca. Następnie ul. Gospodarcza, ul. Pułaskiego, ul. Francuska i powrót do centrum przez ul. Warszawską. Ostatnie metry to al. Korfantego i meta na wysokości Spodka.
Od Zabrza do Krakowa
4 sierpnia kolarze wyruszą z Zabrza, gdzie wszystko rozpocznie się przy stadionie Górnika. Dalej pojadą do Przyszowic, Ornontowic, Mikołów DK81 I DK44 i wjadą do Tychów, gdzie zjadą na DK1. Potem Świerczyniec, Frydek, Góra i wjadą do województwa małopolskiego, gdzie będą kontynuować ściganie aż do Krakowa.
To już kolejny raz, kiedy Tour de Pologne zawita do naszego regionie. Zatem nie trzeba przypominać, że w tych dniach należy spodziewać się olbrzymich utrudnień w ruchu drogowym. Warto wziąć to pod uwagę, zwłaszcza, że każdy ze "śląskich etapów" odbędzie się w dniach roboczych. Samorządy na bieżąco będą informować o planowanych zmianach organizacji ruchu. Warto zapoznać się z interesującymi nas komunikatami.
fot. Szymon Gruchalski
