Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 4 w Bytomiu zwiększa ze 117 do 197 liczbę łóżek covidowych i od czwartku przyjmuje tylko pacjentów zakażonych koronawirusem - podali przedstawiciele placówki i regionalnych władz. Wyjątkiem jest Oddział Onkologii i poradnie, które będą pracowały jak do tej pory.
Pacjenci w lżejszym stanie są wypisywani do domów lub trafiają do innych oddziałów. Pacjenci w stanie ciężkim będą przetransportowani do innych szpitali.
Jak powiedział dyrektor WSS nr 4 Wojciech Michalik, jego placówka ma obecnie placówka ma 117 miejsc dla chorych z COVID-19 - 50 na Oddziale Pulmonologii, 28 na Oddziale Psychiatrii i 39 stanowisk obserwacyjnych dla pacjentów z niepotwierdzonym wynikiem testu.
Jak zapewniają przedstawiciele szpitala, oddziałem covidowym w WSSE nr 4 na pewno nie będzie Oddział Onkologii. Poradnie, z których korzystanie wymaga wejście do szpitala, w miarę możliwości, będą udzielać teleporad. Dla pacjentów z zewnątrz nie będą wykonywane badania jak np. RTG, tomografia komputerowa czy gastroskopia. Poradnie, do których wejście jest od strony Alei Legionów, będą pracować bez zmian.
Podczas jesiennej fali pandemii Szpital nr 4 w Bytomiu uruchomił dwa oddziały covidowe: Oddział Psychiatrii i Oddział Pulmonologii. Dla pacjentów ze schorzeniami psychicznymi przygotowano 18 stanowisk, natomiast pacjenci powikłani po covidzie mieli do dyspozycji 22 łóżka na Oddziale Pulmonologii. „Niemniej trzecia fala pandemii zaskoczyła liczbą zakażeń. Dla chorych na Oddziale Psychiatrii trzeba było uruchomić dodatkowe miejsca. W tej chwili liczy on już 28 łóżek. Bardzo szybko zapełniają się łóżka na Oddziale Pulmonologii” - relacjonują pracownicy szpitala.
W całym kraju zdiagnozowano poprzedniej doby 35 251 nowych przypadków zakażenia koronawirusem – najwięcej od początku pandemii, nadal najwięcej na Śląsku – 5997 – poinformowało w czwartek Ministerstwo Zdrowia. Zmarło 621 osób.
(PAP)