Sośnierz o Mentzenie: dyszy, śpioch, spocony człowiek, dyktatorskie zapędy, sardoniczny uśmiech

W marcu 2022 roku Dobromir Sośnierz, Artur Dziambor i Jakub Kulesza odeszli z partii KORWiN (dzisiaj Nowa Nadzieja). Posłowie mieli dosyć m.in. kontrowersyjnych wypowiedzi Janusza Korwina-Mikke. Ale pozostali w Konfederacji. Założyli własną partię "Wolnościowcy".

Ale już po roku zakończyli też współpracę z Konfederacją. Podzieliły ich nadchodzące wybory i decyzje Sławomira Mentzena (nowego lidera partii KORWiN, której zmienił nazwę na Nową Nadzieję). Wszystko popsuło się po tym, kiedy Mentzen ogłosił prawybory w okręgach wyborczych, w których Nowa Nadzieja ma otrzymać "jedynki". Protestowali przeciwko temu Wolnościowcy, którzy uważali, że na podstawie wcześniejszych umów w wewnątrz Konfederacji, "z automatu" należą im się pierwsze miejsca na liście w swoich okręgach (jako posłom).

W lutym 2023 roku Artur Dziambor został usunięty z Konfederacji. W rezultacie cała trójka Wolnościowców ogłosiła, że odchodzi ze skrajnie prawicowej koalicji. - Nie obrażamy się na pierwszą rzecz z boku, ale jesteśmy od dłuższego czasu informowani przez "kolegów", że nie chcą nas Konfederacji - mówił wówczas Sośnierz. 

W niedzielny wieczór, 30 lipca Dobromir Sośnierz za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że odchodzi z koła poselskiego Wolnościowcy. - Od dłuższego czasu jest jasne, że ja i Artur Dziambor mamy mocno rozbieżną wizję partii i zdecydowanie niekompatybilne zdolności koalicyjne - przekazał Sośnierz. Były poseł Konfederacji przyznał, że Wolnościowcy nie są w stanie wystawić niezależnych list w nadchodzących wyborach parlamentarnych.

- Cały Zarząd zgodnie uznał, że w tej sytuacji nasze drogi się rozchodzą - dodał Sośnierz.

Natomiast 31 lipca Sławomir Mentzen przekazał, że Dobromir Sośnierz wraca do Konfederacji. - Po wielu perypetiach do Konfederacji wraca Dobromir Sośnierz! Jeden z najbardziej wolnościowych posłów tej kadencji. Będzie walczył o mandat w Siedlcach - napisał Mentzen i opublikował wspólne zdjęcie z Sośnierzem.

Hipokryzja Dobromira Sośnierza?

Konfederacja zdążyła już opublikować różne materiały graficzne, promujące powrót Dobromira Sośnierz. Poseł z okręgu katowickiego w nadchodzących wyborach wystartuje z... Siedlec. 

Taki powrót nie jest niczym nadzwyczajnym w polskiej polityce. Nie dziwi nas nawet to, że... Sośnierz krytykował otwarcie Słamowira Mentzena. Ale przypomnijmy sobie co były/przyszły poseł Konfederacji pisał/mówił o Sławomirze Mentzenie.

W październiku 2022 roku Dobromir Sośnierz opublikował bardzo długi wpis o sytuacji w Konfederacji. Nie szczędził słów krytyki wobec Janusza Korwin-Mikkego oraz nowego lidera partii KORWiN (dzisiaj Nowej Nadziei) Sławomira Mentzena. Co pisał m.in. Sośnierz?

- Skrzydło Russia Today narzuciło jednak partii KORWiN narrację wrogości wobec Wolnościowców, a liderem walki z „wężami” mianował się kolega Mentzen - Sośnierz interpretował słowa Mentzena o walce z "węzami", jako atak na Wolnościowców. 

- A teraz kolega śpioch obudził się ze snu zimowego i udaje, że 20 okręgów należy do niego i będzie sobie w nich robił konkursy - w ten sposób Sośnierz negował pomysł prawyborów na pierwsze miejsca na listach. Od samego początku twierdził, że prawybory w Nowej Nadziei to oszustwo, a jemy należy się "jedynka" z okręgu katowickiego.

- Przeżyliśmy już jedne prawybory z kolegą Mentzenem i niestety skończyły się one skandalicznym oszustwem, którego on był właśnie organizatorem (...) To Sławek był tym spoconym człowieczkiem, który drżącymi rękami przeliczał na kalkulatorku kolejne rundy, w których na końcu cały misterny plan zawalił się w cholerę - wspominał w październiku prawybory prezydenckie w Konfederacji.

I kolejne cytaty z października 2022:

• A przede wszystkim zdziwiło mnie, ile osób było się w stanie nabrać na ten sardoniczny uśmiech kolegi Mentzena;
• Otóż nie ma żadnego innego powodu, żeby pan Sławek, znany raczej z dyktatorskich zapędów, nagle pokochał wewnętrzną demokrację;
• Dla Sławka jest ważne, żeby walczyć o monopol na przywództwo z innymi wolnościowcami. Dla nas to dobrze, jeśli w Konfederacji będzie więcej wolnościowców, nawet takich konfliktowych jak kolega Mentzen. A kolega Mentzen wprost zmierza do tego, żeby wolnościowców w Konfederacji było mniej — ale za to tacy, którzy ucałują jego pierścień.

Dobromir Sośnierz pisał też dużo o Mentzenie 30 grudnia 2022 roku. Oto kilka przykładów:

• Konfederacja znalazła się z Twojej inicjatywy w stanie wewnętrznej anarchii;
• Zarzucanie nam, że nie gramy w drużynie i nie podporządkowujemy się decyzjom partii to już prawdziwa goebbelsiada w Twoich ustach. Naprawdę odważne słowa w ustach człowieka, który przez pół roku dość otwarcie głosił, że jest w stanie rozbić Konfederację;
• To my zawsze graliśmy zespołowo i od niczego się nie uchylaliśmy. To Ty zawsze grałeś tylko na siebie. Ty i kolega Tyszka. Więc na pewno dobrze się nawzajem rozumiecie;
• Miałeś mój miecz do tych prawyborów, w których zdradziliście Dziambora i wtedy swoim wiarołomstwem go straciłeś.

A ponadto Sośnierz dużo uwagi poświęcił w tym wpisie na prawybory Mentzena, stwierdzając że opłaty z nimi związane mają pokryć koszty m.in. after party. A same prawybory nazwał m.in. operetką. 

Ale idziemy dalej. W styczniu 2023 roku Dobromir Sośnierz powiedział w Radiu Piekary: Myślałem, że jak założymy nową partię, co wielokrotnie nam sugerowało, to usiądziemy na dwóch ławeczkach w Konfederacji i będziemy mogli wreszcie współpracować. Okazało się, że nie. Sławomir Mentzen dyszy żądzą zemsty i jątrzy.

A miesiąc później w Radiu Wnet Dobromir Sośnierz stwierdził, że Mentzen - Uprawia politykę w krótkich spodenkach.

Kiedyś wrogowie, teraz przyjaciele

Powyżej wymienione cytaty to naprawdę tylko mała część tego wszystkiego, co pisał/mówił Sośnierz o Mentzenie przez ostatnie 1,5 roku. A mówił o nim najczęściej bardzo źle. Ale jak widać, nawet publiczne nazywanie Mentzena oszustem, zdrajcą, spoconym człowiekiem lub sugerowanie, że niszczy Konfederację, nie przeszkodziły Dobromirowi Sośnierzowi do powrotu "w jego ramiona",

Sośnierz zawsze był znany z kontrowersyjnych wypowiedzi i działań. Ale wielu doceniało to, że jest wierny swoim ideałom niezależnie od wszystkiego. 

Byli wyborcy Sośnierza i ci nowi z Siedlec teraz powinni zadać sobie pytanie, czy były/nowy poseł Konfederacji nie odszedł od własnych idei, tylko po to, żeby ponownie dostać się do Sejmu.

fot. Sławomir Mentzen Facebook