Szymon Kastelik
9 marca 2022
Trzech posłów odchodzi z partii KORWIN, ale pozostaje w strukturach Konfederacji w Sejmie. Powodem są prorosyjskie wypowiedzi Janusza Korwina-Mikke.
Jeżeli ktoś bardzo chce wiedzieć, co wypisuje Janusz Korwin-Mikke, to zapraszamy na jego Twittera. My z szacunku do ofiar agresji rosyjskiej nie będziemy cytować jego wpisów o wojnie. Najwidoczniej dosyć jego zachowania mają już byli koledzy z partii KORWIN, którzy we wtorek ogłosili, że odchodzą z partii Janusza Korwina-Mikke. Posłowie Dobromir Sośnierz, Artur Dziambor i Jakub Kulesza ogłosili, że stworzą nowe ugrupowanie, które będzie zajmować się wyłącznie kwestiami wolnej gospodarki. Zostają jednak w Konfederacji.
Po prawdziwej kanonadzie nieodpowiedzialnych wypowiedzi prezesa na tematy ukraińskie, jesteśmy zmuszeni wypisać się z partii KORWiN (...) Nowa parta będzie bez putinizmów, bez lekkiej pedofilii i bez dywagacji, czy Hitler wiedział o Holocauście - powiedział Dobromir Sośnierz na konferencji prasowej w Sejmie.
Artur Dziambor wskazał, że w Konfederacji nikt nie zwraca uwagi na problemy gospodarcze - Już dziś widzimy, że nie ma zainteresowania, by się skupiać na tych ważnych tematach - dodał Artur Dziambor.
Nowa formacja będzie tym wszystkim, o czym środowiska wolnościowe marzyły przez całe życie. To będzie formacja pozbawiona wszystkich kontrowersji - stwierdził Jakub Kulesza.
Posłowie chcą stworzyć "czwartą nogę" w Konfederacji. Ich decyzję skomentowali pozostali "sojusznicy".
Ws. konferencji posłów Artura Dziambora, Jakuba Kuleszy i Dobromira Sośnierza: - ubolewam nad podziałem w partii KORWiN, - jestem w stanie zrozumieć powody tej decyzji, - cieszę się z deklaracji, że ich ruch nie zmienia nic jeśli chodzi o naszą współpracę w ramach Konfederacji - napisał Robert Winnicki.
Szczere życzenia powodzenia! Nic tak dobrze nie robi, jak konkurencja. To znacznie lepsza sytuacja niż nieustanne spory wewnątrz Partii od pół roku... - stwierdził Korwin-Mikke, który stracił właśnie trzech najważniejszych członków swojej partii.
Gratuluję męskiej decyzji - dodał Grzegorz Braun.
Konfederacja po wyborach w 2019 roku była koalicją trzech partii: KORWIN, Ruchu Narodowego i Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna. Do niedawna Konfederacja mogła chwalić się nawet 10-procentowym poparciem w sondażach. Jednak po ataku Putina na Ukrainę, działanie Korwina-Mikke i Grzegorza Brauna spowodowały, że Konfederacja może stracić w rankingach.
