Rozbito grupę przestępczą działającą na terenie Polski, Czech, Słowacji oraz Austrii, która ma na swoim koncie wiele kradzieży z włamaniem. Mężczyźni zostali przyłapani na gorącym uczynku, gdy przewozili warte 50 tys. euro skradzione motocykle.
Policjanci z Zespołu do Walki z Przestępczością samochodową Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach podjęli współpracę z funkcjonariuszami z Państwowego Biura Śledczego w Austrii po tym, jak na terenie tego kraju doszło do kradzieży motocykli. W związku z tym, że także w Polsce miały miejsce podobne przestępstwa, śląscy kryminalni podejrzewali, że odpowiadają za nie te same osoby.
-Kiedy policjanci zebrali wystarczająco dużo dowodów przestępczej działalności, wkroczyli do akcji. Razem z kryminalnymi z KMP w Rybniku zatrzymali na gorącym uczynku trzech Białorusinów. Mężczyźni przewozili przez Rybnik trzy motocykle marki BMW i Ducati, które w połowie stycznia zostały skradzione w Austrii. Wartość odzyskanych jednośladów to 50 tysięcy euro - podała KWP w Katowicach.
Mężczyźni mają na swoim koncie liczne kradzieże z włamaniem do mieszkań, domów i pojazdów.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Rybniku, a sąd zadecydował o ich tymczasowym aresztowaniu. Strona austriacka zainicjowała procedurę uproszczonego postępowania sądowego ENA, w ramach którego dojdzie do przekazania podejrzanych na teren Republiki Austrii.