Także w Rybniku mogło dojść do tragedii. Interweniowała policja.
Uczeń szkoły podstawowej w dzielnicy Chwałowice przyniósł nóż na lekcje w ubiegłym tygodniu. Miał grozić kolegom. Policję wezwała szkolna pedagog.
W szkole pojawili się policjanci z referatu ds. przestępczości nieletnich. Kiedy pedagog poprosiła chłopca, aby opróżnił plecak, wyjął z niego także nóż. Wcześniej miał się nim chwalić w świetlicy.”
Siedmiolatek mówił policjantom, że nie chciał nikomu zrobić krzywdy. Chciał tylko przestraszyć jednego z kolegów. Sprawa trafiła do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Rybniku.
W ubiegły piątek przed południem w Szkole Podstawowej nr 195 im. Króla Maciusia I w warszawskim Wawrze jeden z uczniów zaatakował drugiego. Raniony nożem chłopiec zmarł. Podejrzany o zabójstwo 15-latek trafił do schroniska dla nieletnich.(PAP)