Senator Koalicji Obywatelskiej Joanna Sekuła była naszym gościem w poniedziałkowym Poranku S24. Jednym z głównych tematów rozmowy był domniemany polexit.
Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości powtarzają, że nikt Polski z Unii Europejskiej nie chce wyprowadzić. Ugrupowanie rządzące w Polsce według własnej opinii walczy jedynie o niezależność naszego kraju i o to czym Unia Europejska powinna być. Prawie cała opozycja (oprócz Konfederacji) krzyczy wspólnie o polexicie. Dyskusja zaczęła się od wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził wyższość polskiej Konstytucji nad prawem unijnym. Według niektórych ekspertów, PiS specjalnie gra polexitem, żeby zdobyć głosy poparcia od sympatyków Konfederacji, która z sondażu na sondaż umacnia swoją pozycję.
Joanna Sekuła zapytana w naszym studiu, czy wierzy w polexit, odparła, że wszelkie działania rządu zmierzają w tym kierunku - Decyzje podejmowane przez rząd układają się w ścieżkę polexitu. Co prawda rząd i Sejm dają nam sygnał podejmując uchwałę PiS, że nie ma absolutnie mowy o żadnym polexicie. Ale czym innym są czyny, a czym innym są słowa - powiedziała senator. Jako przykład posłużyła się Trybunałem Konstytucyjnym, który w 2010 roku uznał zapisy Traktatu Lizbońskiego za zgodny z polską Konstytucją - Trybunał Konstytucyjny wydał dzisiaj taki, a nie inny wyrok, a Trybunał Konstytucyjny w 2010 roku wydał wyrok, że zapisy Traktatu Lizbońskiego jest zgodny z Konstytucją - porównała Sekuła.
Według senator o polexicie mówi się już od 2015 roku. Twierdzi, że ustrój, którzy został stworzony przez ostatnie lata, jest aktualnie podważany - Cały ustrój, który został stworzony i unormowany, jest w całości podważany - stwierdziła.
To co jest dla nas wygodne, przyjmujemy, to co niewygodnie, odrzucamy. Jeżeli mówi się o tym, że przyjmuje się zasadę zgodności prawa polskiego z prawem unijnym, to robi się to we wszystkich obszarach - skomentowała senator Sekuła.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM WIDEO: