Rzęsisty deszcz, który pada w piątek od wielu godzin w rejonie Bielska-Białej, spowodował wzrost poziomów wód w niektórych rzekach. Przekroczone zostały stany ostrzegawcze. W mieście na drogach pojawiły się duże kałuże, które utrudniają przejazd kierowcom.
Z danych IMGW wynika, że stany ostrzegawcze przekroczyły: Biała Wisełka w Wiśle Czarnem o 1 cm, Wisła w Wiśle o 8 cm i Skoczowie o 2 cm, a także Biała w Bielsku-Białej o 4 cm i Czechowicach-Dziedzicach o 54 cm.
Kierowcy za pośrednictwem portali społecznościowych informują o rozlewiskach na niektórych niżej położonych bielskich ulicach. Kanalizacja nie jest w stanie odebrać tam wód opadowych. Tak jest m.in. na newralgicznym skrzyżowaniu ul. Andersa i Partyzantów.
Rzecznik bielskiej straży pożarnej st. kpt. Patrycja Pokrzywa poinformowała, że od godz. 11 strażacy wzywani byli przez mieszkańców 17 razy. Interwencje dotyczyły głównie udrożniania przepustów. Bielszczanie skarżyli się również, że do piwnic dostaje się woda.
Krakowski oddział Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych IMGW-PIB prognozuje, że na południu województwa śląskiego mogą wystąpić burze z opadami deszczu do 30 mm, a lokalnie do 40 mm. Padać ma przynajmniej do późnego wieczora.(PAP)