Rudzka Platforma Obywatelska popiera byłego zastępcę Grażyny Dziedzic

Michał Pierończyk otrzymał kolejne, partyjne poparcie w Rudzie Śląskiej. Po wojewódzkich strukturach Zielonych, rudzkiej Nowoczesnej, nadeszła pora na rudzką Platformę Obywatelską. Jej członkowie od początku kampanii nie ukrywali swojej sympatii do Pierończyka. Wcześniej poparcie dla niego wyrazili radni związani z tą formacją. 

Kontrkandydat Pierończyka i były kolega z pracy, Krzysztof Mejer, stwierdził jakiś czas temu, że jest z grona faworytów najmniej upartyjniony i domagał się od Marka Wesołego i Michała Pierończyka, żeby oświadczyli co obiecali politycznym działaczom za poparcie. Michał Pierończyk zaś w rozmowie z naszym portalem stwierdził, że on jest przede wszystkim rudzianinem i popierają go rudzkie organizacje sportowe, społeczne, a nawet emeryci. I ich pomoc stawia najwyżej. 

ROZMOWA Z MICHAŁEM PIEROŃCZYKIEM:

Były zastępca Grażyny Dziedzic i radny Rudy Śląskiej pochwalił się w mediach społecznościowych poparciem lokalnych członków PO.  - Uważamy, iż dokończenie kadencji należy powierzyć osobie blisko związanej ze ś.p. Panią Prezydent Grażyną Dziedzic, której pan Michał Pierończyk był zastępcą w latach 2010-2022. Wsłuchując się w opinię członków naszego koła, innych ugrupowań politycznych, organizacji pozarządowych działających na terenie naszego miasta, a przede wszystkim naszych mieszkańców oraz po analizie programu wyborczego uznaliśmy, iż najbardziej odpowiednim kandydatem jest Pan Michał Pierończyk - informuje rudzka PO.

Wybory w Rudzie Śląskiej podzieliły opozycję, która nie jest jednomyślna jak w przypadku wyborów w Rzeszowie. Samorządowcy z innych miast związani z PO popierają Mejera. Podobnie uczynili posłowie z Polski 2050 i Lewicy z woj. śląskiego. Tymczasem rudzkie struktury PO i Nowoczesnej wskazały na Pierończyka. PiS natomiast w pełni wspiera Marka Wesołego, który tym razem startuje z własnego komitetu.