Robert Mazurek to jeden z najbardziej szanowanych, ale też i kontrowersyjnych dziennikarzy w Polsce. Jego program w RMF FM bije rekordy popularności. Tym razem zaskarbił sobie uznanie... kibiców Ruchu Chorzów.
"Poranna Rozmowa" to jedna z najpopularniejszych audycji radiowych w Polsce. Robert Mazurek zaprasza najczęściej najważniejszych polityków, którym nie odpuszcza żadnej odpowiedzi. Audycja słynie z wielu spektakularnych wymian zdań, a także z... wyjścia Piotra Glińskiego ze studia.
We wtorek 2 marca gościem Roberta Mazurka był poseł Lewicy Marek Dyduch. Jak zawsze rozmowa dotyczyła bieżących spraw politycznych. Jednak jeden fragment zwrócił szczególną uwagę kibiców Ruchu Chorzów.
Rozmowa Mazurka i Dyducha zeszła na temat możliwej współpracy Trzaskowskiego i Biedronia. Media donoszą, że obaj politycy mogą założyć nowy ruch. Robert Mazurek postanowił odnieść się do tej informacji w swoim stylu:
Jeżeli rzeczywiście Trzaskowski z Biedroniem założą nowy ruch, bo to na pewno nie będzie partia, bo teraz wszyscy zakładają ruchy. Chociaż ruch, jak wiadomo, jest tylko jeden. Jest to Ruch Chorzów."
Społeczność kibiców Ruchu Chorzów przyznała rację dziennikarzowi w social mediach. Do wypowiedzi Mazurka odniósł się też sam klub - Ruch jest tylko jeden! Szacunek Panie @wina_Mazurka ! - napisał Ruch Chorzów na Twitterze.
Wspomniany fragment od 16:40.