
Kto stoi za rozbieraną sesją zdjęciową w kopalni Bogdanki? Zarząd przedsiębiorstwa "umywa ręce" i wskazuje na cieszyńską firmę, która miała wprowadzić w błąd władze kopalni. Cieszyńska spółka nie ukrywa zaskoczenia pojawiającymi się w mediach informacjami.
2 listopada posłanka Koalicji Obywatelskiej, Marta Wcisło, opublikowała w sieci kolaż zdjęć, które miały powstać w ostatni weekend października w kopalni Bogdanka (Pole Stefanów). Na fotografiach widzimy rozebrane prawie do naga modelki, które pozują pod ziemią w sekcji warsztatowej. Kobiety są w bieliźnie lub topless.
- I to nie są górniczki. Czy po zaręczynach przyszedł czas na wieczór kawalerski pod ziemią? - skomentowała Wcisło.
Komunikat w tej sprawie opublikował zarząd Lubelskiego Węgla Bogdanka S.A. Stwierdził, że nie został poinformowany o "kontrowersyjnym" charakterze sesji zdjęciowej.
- Sesja została wykonana w weekend, tj. w czasie, gdy ruchem w kopalni nadzoruje podmiot trzeci. Tego dnia prace górnicze kontrolowane były przez Korporację Gwarecką S.A. w związku z zawartą z tą spółką umową. LW Bogdanka nie miała więc wiedzy o rodzaju wykonywanych zdjęć, tym bardziej, że zgłoszony wniosek o zgodę na fotografowanie dotyczył zdjęć górniczych „ciągników BIZON w warunkach dołowych”. Zważywszy na możliwość celowego wprowadzenia Zarządu LW Bogdanka w błąd, Spółka rozważy możliwość skierowania roszczeń przeciwko ATUT Śląskie Przedsiębiorstwo Inwestycyjne Sp. z o.o. w Cieszynie - czytamy w komunikacie zarządu LW Bogdanka.
Władze spółki odcinają się od sesji zdjęciowej z rozebranymi modelkami i "zrzucają" winę na cieszyńską firmę, która miała być odpowiedzialna za te zdjęcia. Wspomniana spółka ATUT Śląskie Przedsiębiorstwo Inwestycyjne zajmuje się dostarczaniem do przemysłu wydobywczego lokomotyw spalinowych podwieszanych i lokomotyw spalinowych kołowych, które zajmują się m.in. przewozem ludzi.
Cieszyńska spółka w odpowiedzi na oświadczenie Bogdanki i pojawiające się w mediach informacje, również opublikowała swoje oświadczenie.
- Z ogromnym zaskoczeniem przyjmujemy pojawiające się doniesienia medialne związane z sesją zdjęciową w kopalni "LW Bogdanka". Wiele informacji - niezgodnych z prawdą - nie zostało zweryfikowanych przez ich autorów, co w naszej ocenie stanowi niedopuszczalną próbę kreowania tzw. faktów prasowych uderzających wprost w dobre imię Spółki. Jednocześnie stanowczo oświadczamy, iż władze Spółki podejmują wszelkie działania mające na celu sprawdzenie i zweryfikowanie każdej pojawiającej się w przestrzeni medialnej informacji. Dopiero po przeprowadzonej analizie przedstawione zostanie oficjalne stanowisko Spółki - czytamy w komunikacie ATUT Śląskie Przedsiębiorstwo Inwestycyjne Sp. z o.o. w Cieszynie.
fot. Marta Wcisło X/TWITTER