
A mówią, że czym człowiek starszy, tym mądrzejszy. Zaprzeczył temu 59-latek, który za wszelką cenę chciał uniknąć mandatu i utraty prawa jazdy.
Na DK 81 w Skoczowie patrol policji zatrzymał 59-latka, który swoich samochodem przewoził kosiarkę w bagażniku. Zrobił to w sposób niewłaściwy z przepisami, ponieważ klapa bagażnika była otwarta.
- Mężczyzna był zdenerwowany i kilkukrotnie wprowadzał policjantów w błąd, podając nieprawdziwe dane, czym popełnił wykroczenie. Po kilku próbach oszukania mundurowych, podał w końcu swoje prawdziwe dane - relacjonuje cieszyńska komenda.
Dlaczego nie chciał podać swoich danych? Jak później tłumaczył, przekroczył dopuszczalną liczbę punktów karnych i jego prawo jazdy jest do zatrzymania.
- Od początku kontroli 59-latek sugerował, aby policjanci zrezygnowali z ukarania go. By nakłonić policjantów do zmiany zdania i uniknąć odpowiedzialności, wsunął do notatnika jednego z mundurowych 5 banknotów 200 złotowych - dodaje policja.
Teraz zamiast mandatu i utraty prawa jazdy za przekroczenie punktów, mężczyźnie grozi więzienie. Nawet 10 lat za zaproponowanie łapówki policjantom.