Protest "lex TVN" w Katowicach. "Bez wolnych mediów, nie będzie wolnych wyborów" [WIDEO]

IMG 20211219 193259
Kastelik

Szymon Kastelik

19 grudnia, 2021

W Katowicach, tak jak w wielu innych miastach województwa śląskiego i Polski odbył się protest przeciwko "lex TVN".

11 sierpnia po burzliwych obradach Sejmu, posłowie przyjęli projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, tzw. "Lex TVN". W wielkim skrócie zmiany zakładają m.in. przyznawanie koncesji na nadawanie sygnału telewizyjnego oraz radiowego nie może otrzymać podmiot z poza Europy (nawet w przypadku, gdy ten podmiot jest reprezentowany przez kogoś z Europejskiego Obszaru Gospodarczego). Według opozycji zmiany w ustawie wymierzone są wyłącznie w TVN (właścicielem grupy TVN jest amerykańskie Discovery). 

W czwartek 9 września nowelizacją tej ustawy zajął się Senat. Niespodzianki nie było. Izba wyższa parlamentu odrzuciła projekt (53 senatorów za odrzuceniem, 37 przeciwko, 3 wstrzymało się od głosu). Tzw. "Lex TVN" wróciło do Sejmu,.  Szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot zapowiadał, że Andrzej Duda zawetuje ten konkretny projekt. 

O "Lex TVN" wielu zdążyło zapomnieć, kiedy w ubiegły piątek członkowie sejmowej Komisji Kultury i Środków przekazu otrzymali po godzinie 13:00 informację, że za 30 minut komisja zajmie się... "lex TVN". Opozycja nie kryła oburzenia przyspieszonymi pracami i wskazała, że obóz rządzący i przewodniczący komisji łamią prawo. Twierdzili, że informację o zwołaniu takiej komisji członkowie powinni dowiedzieć się na trzy dni przed podjęciem prac nad nowelizacją. M.in. Marek Suski, członek komisji z ramienia PiS, stwierdził, że wielokrotnie zwoływano komisje na chwilę przed zebraniem i nigdy nikt nie robił z tego problemu. 

Komisja w głosowaniu stwierdziła, że należy odrzucić uchwałę Senatu o odrzuceniu. Następnie sprawą zajął się Sejm. 229 posłów było za odrzuceniem uchwały Senatu i ostatecznie projekt ustawy trafi na biurko prezydenta Polski. To wszystko trwało około 1,5 godziny.

Andrzej Duda ma 21 dni na podjęcie decyzji.  Może zawetować ustawię, skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego lub podpisać. Jak zapowiada, dokładnie przeanalizuje zapisy ustawy i podejmie decyzję.  Tymczasem stacja uruchomiła specjalną stronę internetową apel.tvn.pl. Każdy chętny może podpisać się pod apelem do prezydenta Polski Andrzeja Dudy.

W niedzielę 19 grudnia w całej Polsce odbyły się protesty w sprawie "lex TVN" organizowane przez Komitet Obrony Demokracji i partie opozycyjne. Największy w województwie śląskim protest zebrał się w Katowicach, gdzie o godzinie 19 przeciwnicy "lex TVN" wypełnili cały Plac Kwiatowy pod katowickim Urzędem Miejskim. W stolicy woj. śląskiego pojawili się m.in. Borys Budka, Łukasz Kohut, Halina Bieda, Joanna Sekuła, Monika Rosa i Michał Gramatyka. 

Bez wolnych mediów, nie będzie wolnych wyborów, nie będzie demokracji, nie będzie przyszłości dla tego kraju - Monika Rosa w Katowicach.

Zwróćmy uwagę, że na pograniczu od kilku miesięcy nie mamy już wolnych mediów. I Kaczyński chce zrobić to samo w strefie całego kraju - stwierdził europoseł Łukasz Kohut.

Boją się, że ludzie mając wolny wybór, wybiorą lepszych od nich. Łączy ich tylko kasa i łączą ich afery - dodał Borys Budka.

Jesteśmy tutaj, bo mamy wolność wyboru, możemy tutaj być i chcemy tutaj być. Wolność jest w nas. Mamy prawo do informacji, a nie do manipulacji - skomentowała w Katowicach senator Joanna Sekuła.

W 1989 roku wydawało się, że nie wrócimy do tych czasów, kiedy będziemy musieli zabiegać o wolność słowa. Niestety historia kołem się toczy - wygłosiła senator Halina Bieda.

IMG 20211219 193917

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

12 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 1.1µg/m3 PM2.5: 1.0µg/m3