Według Prokuratury Okręgowej w Częstochowie powodem katastrofy awionetki w miejscowości Rębielice Królewskie był błąd pilota. Z racji jego tragicznej śmierci w zdarzeniu, śledztwo zostało umorzone.
Do tragedii doszło 2 czerwca 2022 roku około godziny 18:15. W małej miejscowości Rębielice Królewskie (powiat kłobucki) rozbiła się awionetka Cessna 152 II. Na miejscu zginęły dwie osoby: 59-letni mężczyzna i 80-letnia kobieta.
Jak się później okazało, pilotem był żołnierz w stanie spoczynku płk rez. Marek G. Był znanym w środowisku ekspertem. Jako żołnierz wyjeżdżał na misje do Afganistanu i Iraku. W Joint Force Command (JFC) Brunssum na stanowisku Szefa Zarządu J6, odpowiadał za wsparcie teleinformatyczne operacji ISAF w Afganistanie oraz inne operacje realizowane przez Sojusz Północnoatlantycki. Był również pilotem samolotów turystycznych. W katastrofie zginęła też jego mama.
Prokuratura umarza śledztwo
Sprawą zajęła się częstochowska prokuratura. Śledztwo wykazało, że Marek G. był poczatkującym pilotem i nie posiadał uprawnień do zabierania na pokład pasażerów.
- Na podstawie opinii biegłego z zakresu lotnictwa ustalono, że przyczyną wypadku był błąd w technice pilotowania polegający na braku opanowania samolotu, w wyniku jego rozpędzenia w prawej spirali ze zniżaniem. Według biegłego można było uniknąć wypadku poprzez zachowanie mniejszej prędkości i bezpiecznej wysokości. Ponadto z opinii wynika, że stan techniczny statku powietrznego, parametry paliwa i warunki meteorologiczne nie miały wpływu na zaistnienie zdarzenia - informuje prok. Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Prokuratura oceniała, że za bezpieczeństwo lotu odpowiadał Marek G. i to jego błędne działania doprowadziły do tragicznego w skutkach wypadku lotniczego.
- Z uwagi na fakt, że sprawca przestępstwa poniósł śmierć w wyniku zdarzenia, prokurator wydał postanowienie o umorzeniu śledztwa - dodaje Ozimek.
Postanowienie nie jest prawomocne, ponieważ osoba najbliższa poszkodowanego w wypadku złożyła na nie zażalenie do Sądu Rejonowego w Częstochowie. W złożonym środku odwoławczym skarżący kwestionuje ustalenia postępowania dotyczące stanu technicznego samolotu.