Prezes GKS-u Katowice odchodzi! "Były to bardzo trudne cztery lata"

Csm IMG 20190910 114353 2b36b1d09c

Redakcja

2 czerwca 2023

Prezes GieKSy Katowice Marek Szczerbowski ogłosił, że składa na ręce rady nadzorczej swoją rezygnację. Za jego kadencji hokeiści GKS-u Katowice wrócili "na tron", a piłkarki zdobyły historyczne mistrzostwo. Rozpoczęła się również budowa nowej bazy sportowej dla GKS-u. 

O swojej decyzji poinformował oficjalnie na początku wykładu/konferencji dla zawodników, trenerów i działaczy GKS-u Katowice.

- Składam wniosek o rozwiązanie ze mną stosunku pracy na funkcji prezesa za porozumieniem stron. Od tego chciałem zacząć. To były dla mnie bardzo fajne 4 lata. Bardzo trudne 4 lata. Pomimo tego, że jest pokusa i to ogromna, trzeba podejmować odważne decyzje. Podejmuję decyzję w przekonaniu, że jest ona słuszna dla mnie - powiedział Marek Szczerbowski.

Prezes kontra kibice. A może kibole?

Prezes GieKSy od samego początku nie pasował grupom kibicowskim w klubie. Ale otrzymał kredyt zaufania. Dlaczego nie był dla kibiców najlepszym wyborem? Otóż Szczerbowski to przedstawiciel Lewicy, który chciał nawet zostać prezydentem miasta. Ostatecznie dostał szanse pokierowania katowickim klubem. Wcześniej był m.in. szefem Stadionu Śląskiego od 2006 do 2015 roku. Chociaż przez większość tego okresu stadion był w budowie.

Szczerbowski podpadł kibicom już na samym początku swojej prezesury. Na konferencji prasowej i w wywiadach mówił, że jest fanem GieKSy od wielu lat. Natomiast w sieci można znaleźć zdjęcia Szczerbowskiego, który nierzadko bywał gościem na trybunach Ruchu Chorzów.

Od momentu objęcia funkcji prezesa przez Szczerbowskiego z klubu odeszło kilku wieloletnich pracowników. Pierwszy raz akredytacji nie otrzymał redaktor naczelny portalu kibicowskiego Gieksa.pl, a na ważnych stanowiskach zatrudnieni zostali znajomi prezesa z dawnych lat. Według grup kibicowskich, które bojkotowały mecze, prezes oraz jego koledzy są niekompetentni i zatrzymali rozwój klubu. Oliwę do ognia dolało wydarzenie z 2022 roku, czyli brak oficjalnej fety dla hokeistów z okazji mistrzostwa Polski (to kibice ją zorganizowali) oraz prezentacji zawodników przed nowym sezonem. Do tego kibice wyliczają wiele mniejszych wpadek organizacyjnych i wizerunkowych.

Od sierpnia 2022 kibice przez kilka miesięcy prowadzili bojkot meczów GieKSy. Prawdziwy konflikt zaczął się jednak już w kwietniu 2022 roku od meczu z Widzewem, w trakcie którego kibice GieKSy wspierani przez inne grupy kibicowskie, obrzucili sektor gości racami i petardami. Spotkanie zostało przerwane. Szczerbowski zażądał, aby od tamtej pory to grupy kibicowskie brały na siebie kary finansowe i straty poniesione z powodu np. niewłaściwego zachowania na stadionie.

Podczas jednego z meczów hokeistów doszło nawet do ataku na członków zarządu. Sam Szczerbowski miał usłyszeć w swoim kierunku groźby. "Zdenerwowani" kibice żądali jego dymisji, ale miasto Katowice wspierało prezesa. Szczerbowski wielokrotnie podkreślał, że nie podda się presji i będzie walczył z agresją na trybunach.

Ostatecznie prezes "wygrał". Kibice wrócili na trybuny. 

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

17 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 0.6µg/m3 PM2.5: 0.5µg/m3