Presja na wynik, czy bezpieczeństwo? Górnicy chcą zmian w planie

21

Redakcja

6 listopada 2019

Szef śląskiego OPZZ Wacław Czerkawski - mówi, że dziś jest lepiej niż kilka lat temu. Presja na wynik jest, ale nie tak wielka jak kiedyś - podkreśla Czerkawski.

To co teraz jest najważniejsze to bezpieczeństwo pracujących pod ziemią. To na to stawiają kopalnie.

Już nie jest tak, że rzeczywiście walczyło się o każdą tonę węgla i wyznaczały one czy ktoś jest dobry czy nie. Teraz pierwszym wyznacznikiem powinno być bezpieczeństwo”

mówi Wacław Czerkawski, szef śląskiego OPZZ

Zdaniem Czerkawskiego po co szaleć, skoro przy nagonce na węgiel nikt go nie chce.

Innego zdania są górnicy. Uważają, że przyjęty z góry plan wydobycia jest nierealny do realizacji. Nie uwzględnia wielu czynników, które wpływają na ilość wydobywanego węgla.  W tym m.in. warunków geologicznych, awarii maszyn i zdarzeń losowych. Przez co odczuwają ogromną presję.

[CZYTAJ TAKŻE: Szef śląskiej OPZZ: Nikt do kopalń nie dopłaca!]

Górnicy obawiają się, że przez zawyżony plan żaden z nich nie dostanie odpowiedniej premii. Dlatego chcą rozmów z dyrektorami kopalń, aby zaniżyć normy wydobycia.

[CZYTAJ TAKŻE: Górnicy z PGG chcą zmian w planie wydobywczym. Bez tego nie będzie czternastki?]

Czerkawski

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

8 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 20.3µg/m3 PM2.5: 17.3µg/m3