Piotr Żyła wrócił do domu! Po niezwykle udanych mistrzostwach Świata został powitany tłumnie w Ustroniu. Towarzyszył mu Paweł Wąsek, który również był członkiem kadry na czempionat w Planicy.
Piotr Żyła na zakończonych mistrzostwach Świata w Planicy obronił tytuł na normalnej skoczni. I chociaż po pierwszej serii mało kto mógł pomyśleć, że zdoła znaleźć się chociażby na podium, to Żyła we własnym stylu i z uśmiechem na twarzy pokazał wszystkim, że niemożliwe nie istnieje.
- Nie pamiętam tego skoku - mówił po zdobyciu złota w rozmowie z Eurosportem. Przypomnijmy, że nasz reprezentant w 2. serii konkursu na normalnej skoczni poleciał rekordowe 105 metrów.
W niedzielę, 5 marca mistrza w Ustroniu przywitali mieszkańcy regionu oraz fani skoków narciarskich, którzy przyjechali do Beskidów specjalnie, żeby zobaczyć na własne oczy mistrza Świata.
- Cieszę się, że udało mi się tutaj dotrzeć. Bo myślałem, że się nie zwlekę. Trochę byłem słaby. Ale wy przyszliście to czemu ja miałem nie przyjść - powiedział we własnym stylu Piotr Żyła.
- Te mistrzostwa były udane dla nas, chociaż na koniec niektórzy pochorowali się. Mnie też coś dopadło. Ale dwa medale przywieźliśmy - dodał Piotr Żyła w Ustroniu.
Żyła i Wąsek podziękowali kibicom za kibicowanie i wiarę w ich umiejętności.
fot. Miasto Ustroń
