86 krzewów konopi indyjskich i 4 kg suszących się liści tych roślin przejęli policjanci, którzy zlikwidowali plantację marihuany działającą na strychu wynajmowanego domu w Łazach w powiecie zawierciańskim (Śląskie).
Zatrzymanych zostało dwóch organizatorów uprawy, którzy byli już wcześniej karani za przestępstwa narkotykowe; decyzją sądu obaj zostali aresztowani – podał w poniedziałek zespół prasowy śląskiej policji.
Plantację – jak zaznaczają mundurowi, profesjonalnie przygotowaną – zlikwidowano dzięki współpracy policjantów z komisariatu w Łazach i funkcjonariuszy lubelskiego wydziału do zwalczania zorganizowanej przestępczości narkotykowej CBŚP.
"Mieszkańcy województwa śląskiego pod koniec ubiegłego roku na terenie gminy Łazy wynajęli dom jednorodzinny. Na strychu stworzyli specjalistyczną plantację konopi indyjskich. Śledczy zabezpieczyli łącznie 86 krzewów i ponad 4 kilogramy suszących się roślin. Ponadto w pomieszczeniu znajdował się profesjonalny sprzęt: lampy, dmuchawy, nagrzewnice i inne niezbędne do produkcji narkotyku przedmioty" - poinformowali policjanci z Zawiercia.
Podczas przeszukania w mieszkaniu jednego z mężczyzn mundurowi znaleźli także amfetaminę. Zarówno 58-latek, jak i jego o dwa lata starszy kolega, mieli już na swoim koncie przestępstwa narkotykowe, za które byli karani. Po przedstawieniu podejrzanym zarzutów sąd uwzględnił wniosek śledczych o aresztowaniu ich na trzy miesiące. Na poczet kary zabezpieczono także mienie o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.