Reakcja przypadkowego świadka oraz szybkie działanie mundurowych uratowały 57-latka, który w Kłobucku znalazł się w rzece. Mężczyzna jest pijany. Dzięki szybkiej reakcji człowiek trafił pod opiekę lekarzy i rodziny.
Kilkanaście minut przed godziną 11 wczoraj oficer dyżurny otrzymał anonimową informację dotyczące mężczyzny, który miał zataczać się i przewracać przy rzece Biała Oksza w Kłobucku. Zgłaszający podał, że mężczyzna znajduje się w okolicy mostku przy deptaku pieszo-rowerowym na ul. Parkowej.
Czytaj także: śmierć policjanta z Kłobucka
Oprócz policjantów patrolówki, na miejsce dotarli też dzielnicowi. To właśnie oni po kilku minutach odnaleźli mężczyznę, leżącego w rzece. Dzielnicowi wyciągnęli 57-latka na brzeg.
Mężczyzna był pijany. Po zaopatrzeniu medycznym i przebadaniu przez lekarza mieszkaniec Kłobucka został odwieziony do miejsca zamieszkania i przekazany pod opiekę rodziny.
Foto: Policja Kłobuck