Trwają poszukiwania 51-letniego Artura z Chorzowa. Służby sprawdzają stawy i lasy.
Policja poszukuje zaginionego Artura Kołodziejczyka z Chorzowa. 51-letni mężczyzna ostatni raz był widziany 10 grudnia w jednej z dzielnic Rudy Śląskiej, od tego czasu nie kontaktował się z rodziną.
Od jego zaginięcia minął miesiąc, ale policja nie przestała szukać mężczyzny. Współpracuje z innymi służbami, aby sprawdzić wszystkie możliwe tropy.
- Z uwagi na duży obszar prowadzonych poszukiwań oraz jego charakterystykę w działania zostali zaangażowani policjanci z katowickiego oddziału prewencji, oraz dwóch przewodników wraz z psami z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Pomocą przy przeszukiwaniu terenu przez policjantów wsparła Górnośląska Grupa Ratowniczo-Poszukiwawcza. Z kolei do pomocy przy przeszukiwaniu jezior znajdujących się na ternie działań zaangażowani zostali strażacy ze Specjalistycznej Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Bytomia - informuje chorzowska policja.
Służby przeszukują tereny leśne oraz okolice stawów. W działaniach wykorzystano sonar zamontowany na łodzi. Ponadto w poszukiwania włączył się również płetwonurek. Poszukiwania mężczyzny nadal trwają.
Wszystkie osoby mające jakiekolwiek informacje o zaginionym, proszone są o osobisty lub telefoniczny kontakt z policjantami z chorzowskiej komendy pod numerem: 47 85 452 55 (e-mail: dyzurny@chorzow.ka.policja.gov.pl) lub z najbliższą jednostką Policji – numer 112.