W Woli pijany 34-latek wsiadł za kółko i rozbił aż 6 samochodów. Policjanci namierzyli, a następnie zatrzymali mężczyznę. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje teraz sąd.
17 listopada po godzinie 6:00 policjanci zostali zaalarmowani, że w miejscowości Wola, na osiedlowym parkingu, doszło do uszkodzenia wielu pojazdów przez innego kierującego.
Następnie odnaleźli ślady, a także elementy należące do samochodu sprawcy. Po sprawdzeniu zaparkowanych aut, policjanci namierzyli pojazd sprawcy. Oprócz nietypowego ustawienia na osiedlowym parkingu, opel nosił wyraźne ślady otarć, zarysowań i wgnieceń na przodzie wozu. Mundurowi szybko ustalili, że kierującym był najprawdopodobniej 34-letni mieszkaniec powiatu pszczyńskiego. Ich przypuszczenia szybko potwierdziły się. Gdy stróże prawa zjawili się w jego mieszkaniu, wyczuli od niego alkohol. Przeprowadzone badanie wykazało w organizmie 34-latka 1,7 promila alkoholu.
Mundurowi zatrzymali mężczyznę oraz jego uprawnienia do kierowania. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci tymczasowo zabezpieczyli jego mienie. Za popełnione przestępstwo 34-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat więzienia.