
To mogło skończyć się tragicznie. Na szczęście jeden ze świadków poinformował policję o podejrzanym zachowaniu kierowcy ciężarówki w Żorach.
W nocy z niedzieli na poniedziałek przed godziną 1:00 jeden ze świadków powiadomił policję i pojeździe ciężarowym, który "odbijał się" raz od prawego, a raz od lewego krawężnika. Wszystko wskazywało na to, że kierowca jest pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
Patrol policji udał się na ul. Nowopszczyńską w Żorach, gdzie zatrzymali do kontroli ciężarówkę wraz z naczepą. W kabinie wyczuwalna była woń alkoholu, a kierowca nie potrafił mówić wyraźnie. 45-letni Bułgar miał prawie 3 promile alkoholu. Kierujący tłumaczył interweniującym policjantom, iż na postoju wypił tylko 5 piw, a później ruszył w dalszą trasę.
Mężczyzna został zatrzymany, a pojazd odholowany na policyjny parking. Grozi mu teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz kary finansowe.