Już w maju pojawiła się informacja, że jeszcze w czerwcu chorzowscy radni mają zarezerwować w wieloletniej prognozie finansowej ponad 300 mln złotych. Miałyby być to środki przeznaczone nie tylko na budowę obiektu, ale pokrycie bieżących opłat i odsetek z kredytu. Ustalone finansowanie nie przewidywałoby wsparcia rządowego.
Ostatecznie stało się tak jak zapowiadano. 15 czerwca na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta zabezpieczono w Wieloletniej Prognozie Finansowej blisko 400 mln złotych: 395 295 414,69 zł. Według planu budowa nowego stadionu ma kosztować blisko 250 mln złotych .Reszta zabezpieczonych środków zostanie przeznaczona m.in. na odsetki kredytu.
Sprawą dofinansowania zajmie się spółka ADM Serwis, która zostanie dokapitalizowana przez miasto. ADM zawnioskuje do Ministerstwa Sportu i Turystyki o 103 mln złotych. Natomiast 109 mln złotych to wysokość planowanego kredytu.
Plan przewiduje otrzymanie pozytywnej decyzji dofinansowania do 30 czerwca. Miasto chce, żeby już na początku 2024 roku został wybrany wykonawca generalny, z którym wszystkie strony podpiszą umowę. Dzięki temu ruszy budowa nowego stadionu przy ulicy Cichej.
W nadchodzącym sezonie Ruch Chorzów zagra w Ekstraklasie. We wniosku licencyjnym klub wpisał dwa obiekty: Stadion Miejski w Gliwicach oraz Stadion Śląski.