Od dwóch tygodni mówi się o Jakubie Świerczoku. Po trzech latach wrócił do reprezentacji i to od razu na Mistrzostwa Europy. Za sobą ma świetny sezon w barwach Piasta Gliwice. Mistrz Polski z sezonu 2018/2019 chce wykupić napastnika.
Piast Gliwice wypożyczył Jakuba Świerczoka z węgierskiego Ludogorets z opcją wykupu. Po świetnym sezonie w barwach niebiesko-czerwonych, Piast postanowił zrobić wszystko, aby wykupić Świerczoka. Według nieoficjalnych informacji, klub z Górnego Śląska musiałby zapłacić Węgrom milion euro.
Informujemy, że Piast Gliwice skorzystał z opcji wykupu Jakuba Świerczoka z Łudogorca Razgrad. Umowa 28-letniego napastnika z Niebiesko-Czerwonymi będzie obowiązywała do 30 czerwca 2022 roku”
piast gliwice
W poprzednim sezonie Jakub Świerczok rozegrał w barwach Niebiesko-Czerwonych łącznie 27 spotkań, w których zdobył 17 bramek oraz zanotował trzy asysty.
Chociaż eksperci zauważają, iż póki umowy nie zostaną oficjalnie podpisane, absolutnie wszystko może się zdarzyć. Swoje zainteresowanie polskim piłkarzem miał wyrazić turecki Trabzonspor, którego stać na zaoferowanie lepszych pieniędzy. Sytuacja będzie naprawdę dynamiczna, zwłaszcza, że zbliża się Euro. Z powodu absencji Piątka i Milika, Świerczok wydaje się być naturalnym partnerem Lewandowskiego w ataku. Jeżeli zaprezentuje się z dobrej strony jego popularność może wzrosnąć. Możliwe, że na to liczy Piast Gliwice. Ma prawo kupić go po cenie ustalonej wcześniej z Ludogoretsem, a potem mógłby sprzedać Świerczoka z zyskiem.
