Szymon Kastelik
15 lipca 2021
Szymon Michałek pod stadionem Ruchu Chorzów przy Cichej wręczył młodym kibicom klubu symboliczny czek z napisem "Nie będzie stadionu". Była to symboliczna odpowiedź na akcję z ubiegłego tygodnia, gdy w urzędzie miasta prezydent Chorzowa Andrzej Kotala przekazał piłkarzom i zarządowi Ruchu czek na blisko 2 miliony złotych.
Urząd Miasta w Chorzowie poinformował o wykupieniu kolejnych akcji Ruchu Chorzów za 1,9 miliona złotych - Widzimy, że między innymi dzięki naszemu wsparciu Ruch powoli się odradza, jest układany organizacyjnie i sportowo. Ostatnio nasz klub awansował do II ligi. To dlatego zdecydowaliśmy się po raz kolejny wesprzeć Ruch. Klub jest dla nas ważny. 300 tysięcy złotych z tej kwoty, to obiecana nagroda za awans do wyższej klasy rozgrywkowej - powiedział prezydent Chorzowa Andrzej Kotala.
Akcja ta nie spotkała się z pozytywną reakcją wśród kibiców Ruchu. Publicznie prezydenta miasta skrytykował m.in. Szymon Michałek, jeden z wyróżniających się osób walczących o nowy stadion dla Ruchu Chorzów. To on był współorganizatorem manifestacji kibiców, która przeszła ulicami Chorzowa 5 września 2019 roku. Tym razem zorganizował mały happening pod bramą główną stadionu Ruchu Chorzów. Wręczył grupie kibiców nietypowy czek. Zamiast kwoty, widniał na nim napis "Nie będzie stadionu" - Chciałem przekazać symboliczny czek ze słowami Andrzeja Kotali o tym, że nie będzie stadionu Ruchu Chorzów - powiedział Szymon Michałek. Skomentował wydarzenie zorganizowane w urzędzie miasta, w którym udział wzięli piłkarze i zarząd klubu - Podczas tej szopki medialnej postanowił pochwalić się, że miasto bardzo wspiera Ruch (...) Jest to oczywiście nieprawda - dodał Michałek.
Inicjator akcji "Stadion dla Ruchu" skrytykował również słowa prezydenta Kotali, który stwierdził, że miasto pomaga klubowi w rozwoju - Przez takich ludzi jak prezydent Kotala czy wiceprezydent Michalik, który był w radzie nadzorczej Ruchu Chorzów, podczas gdy Ruch upadał, to miasto nie robiło nic, żeby Ruchowi pomóc (...) W 2010 roku obejmując urząd prezydenta miasta, obejmował Ruch, który był na 3. miejscu w Ekstraklasie. Dzisiaj Ruch dopiero co awansował z 3. Ligi.
Nadal nie mamy stadionu, prezydent od 11 lat wymyśla różne powody, dla których rzekomo nie może tego stadionu wybudować (...) prezydent Kotala wielokrotnie nas okłamał”
Szymon Michałek
Michałek podczas przekazania czeku dodał, że nowy stadion będzie służył przede wszystkim dzieciom, dlatego to one otrzymały czek - Będziemy uświadamiać mieszkańców, kim naprawdę jest Andrzej Kotala - dodał na koniec.
