Kryminalni z myszkowskiej komendy zatrzymali 31-latka, który w swoim mieszkaniu hodował konopie indyjskie. Podczas przeszukania kryminalni znaleźli jeszcze amfetaminę i marihuanę. Wczoraj na wniosek śledczych sąd tymczasowo aresztował mężczyznę, grozi mu do 10 lat więzienia.
Kryminalni z Myszkowa wpadli na trop 31-letniego mieszkańca Myszkowa, który w mieszkaniu uprawiał konopie indyjskie. Nieumundurowany patrol złożył mu niezapowiedzianą wizytę. W mieszkaniu policjanci znaleźli 14 krzewów konopi indyjskich oraz prawie 1200 działek marihuany i amfetaminę, z której można było przygotować 2300 porcji. 31-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Wczoraj sąd przychylił się do wniosku śledczych i podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na 2 miesiące. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków i uprawę konopi innych niż włókniste, grozi mu teraz nawet 10 lat więzienia.
źródło: śląska policja
