Szymon Kastelik
10 listopada 2022
Mieszkańcy katowickiej dzielnicy Kostuchna nie zgadzają się na budowę ponad 50-metrowego wieżowca w swojej okolicy. W środę, 9 listopada protestowali przeciwko tej możliwej inwestycji.
PROTEST MIESZKAŃCÓW KOSTUCHNY:
Cała historia zaczęła się w 2007 roku. Uchwała nr XII/216/07 Rady Miasta Katowice z dnia 25 czerwca 2007 roku w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przewidziała, że w Kostuchnie przy ul. Hierowskiego można wybudować budynek powyżej 25 metrów. Mieszkańcy dzielnicy nie zwrócili na to uwagi, ponieważ wówczas nikt nie sądził, że ktoś może zgodzić się na budowę olbrzymiego wieżowca wśród niskiej zabudowy jednorodzinnej lub wielorodzinnej. Zwłaszcza, że aktualne od 2012 roku "Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Katowice" wyklucza możliwość budowy wieżowców na południu Katowic.
Jednak po 15 latach znalazł się inwestor, który postanowił wykorzystać plan z 2007 roku. 14 września 2022 do UM Katowice wpłynął wniosek firmy Milenium Inwestycje Sp. z o.o. o wydanie pozwolenia na budowę wieżowca wraz z parkingiem na działkach nr 742/36, 727/36, 814/36 przy ul. Hierowskiego w Katowicach. Kiedy mieszkańcy Kostuchny dowiedzieli się o tym projekcie, rozpoczęli "walkę" o swoją dzielnicę. Przygotowali petycję do prezydenta miasta Marcina Krupy oraz nagłośnili sprawę w mediach społecznościowych.
9 listopada 2022 roku zorganizowali protest. Co kilka minut blokowali ulicę Armii Krajowej w Kostuchnie. Nie chcieli zdenerwować wracających z pracy mieszkańców południowej części Katowic, tylko pokazać co ich czeka, jeżeli w Kostuchnie powstanie wieżowiec mieszkalny dla kilkuset osób. A jak podkreślali protestujący, to ma być dopiero początek.
- To zwrócenie uwagi na nasze problemy z planem zagospodarowania przestrzennego, który wprowadza do naszej dzielnicy 18-piętrowy wieżowiec - mówi pani Sylwia.
- 340 mieszkań. Nie ma przygotowanych szkół, przedszkoli. To nasza małą ojczyzna. Nie możemy wyobrazić sobie, że będziemy mieszkać przy tak wysokim wieżowców. Gdy wybieraliśmy prezydentów, nas zapewniają, że południe będzie niską zabudową - komentuje pani Gabriela.
Mieszkańcy Kostuchny nie są przeciwni powstawaniu zabudowań wielorodzinnych. Uważają jednak, że takie budynki powinny pasować do krajobrazu dzielnicy i wskazują na dotychczasowe inwestycje, które są niskie. Ponadto podkreślają, że już teraz przez Kostuchnę jeździ coraz więcej samochód, a dobudowanie wieżowca lub wieżowców dla kilkuset mieszkańców sparaliżuje całkowicie ruch w dzielnicy.
Domagają się zmiany planu i zablokowania możliwości budowy ponad 50-metrowych budynków w ich "małej ojczyźnie".
