
W niedzielę w Tychach miejscowy GKS zagrał z Motorem Lublin. Był to mecz na szczycie 8. kolejki Fortuna 1 Ligi. Tyszanie wygrali 2:0 i wrócili na 2. miejsce w tabeli. Nad bezpieczeństwem imprezy sportowej czuwało ponad 200 policjantów.
Mecz rozpoczął się o 12:40. Już od rana policjanci przygotowywali się do zabezpieczenia całej imprezy. Funkcjonariusze towarzyszyli kibicom gości od samego dworca na osiedlu A, gdzie fani Motoru przybyli pociągiem. Następnie przeszli na ul. Edukacji, gdzie znajduje się stadion. Cały czas grupę pilnowali i ochraniali policjanci.
W sumie nad całym meczem czuwało 230 policjantów. W zabezpieczeniu sportowego widowiska udział brali policjanci z katowickiego, częstochowskiego i bielskiego oddziału prewencji oraz przewodnicy z psami służbowymi. Nie zabrakło również policyjnego drona.
Na szczęście nie doszło do żadnych poważnych zdarzeń. W ręce policji trafiło pięciu kibiców, których zatrzymała ochrona stadionu. Próbowali wnieść na mecz alkohol.
Zgodnie z art. 56 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych każdemu, kto wbrew przepisom tej ustawy wnosi lub posiada na imprezie masowej napoje alkoholowe, grozi kara ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2000 złotych. Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty, a o ich losie zdecyduje sąd.