„Mała dziewczynka wpadła do rwącej rzeki…” – tak zaczynał się jeden z fałszywych wpisów, które zamieszczali dwaj oszuści na portalach społecznościowych. 25 i 28-latek stworzyli pełną infrastrukturę informatyczną w postaci m.in. kilkudziesięciu komputerów i telefonów z kartami SIM. Obaj usłyszeli zarzuty karne.
W ostatnich dniach przestępcy wykorzystują sytuację powodziową, jaka miała miejsce w południowo- zachodniej części kraju, tworząc różnego rodzaju fake-newsy, dezinformacje, a także fałszywe wpisy na portalach społecznościowych.
W związku z tym, policjanci Zarządu w Gdańsku CBZC, w wyniku monitorowania sieci Internet ustalili, że na jednym z serwerów zamieszczane są fałszywe wpisy, w których oszuści wykorzystują trudną sytuację powodziową do wyłudzania haseł do logowania do portali społecznościowych. Jeden z takich wpisów odnosił się do sytuacji, jakoby mała dziewczynka miała wpaść do rwącej rzeki.
Funkcjonariusze zatrzymali do tej sprawy na terenie woj. śląskiego dwóch mężczyzn, którzy podejrzewani są o stworzenie pełnej infrastruktury informatycznej do popełniania na masową skalę oszustw phishingowych.
Śledczy na ten moment ustalili, że 28 i 25-latek stworzyli ponad 50 różnych stron związanych z drastycznymi treściami, w tym kilka dotyczących powodzi. Po kliknięciu w taki wpis, zamieszczany najczęściej na portalach społecznościowych, użytkownik musiał podać swoje dane logowania. Te dane trafiały do oszustów, ponieważ strona do logowania była przez nich wcześniej przygotowana - relacjonuje policja.
Cały czas trwają oględziny zabezpieczonego sprzętu w postaci komputerów, telefonów i innych nośników pamięci.
Jak ustalono, 25-latek był już wcześniej karany za przestępstwa oszustwa, oszustwa komputerowego i rozpowszechniania cudzego utworu bez uprawnienia (art. 116 par. 1. Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych).
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty karne z art. 269b par. 1 k.k. w związku z art. 267 par. 1 k.k. tj. wytwarzanie programów komputerowych w związku z bezprawnym uzyskaniem informacji. Obaj objęci dozorami i zakazem opuszczania kraju, wobec jednego z mężczyzn zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 70 tys. zł.