Boy wearing surgical mask 695954
Article

Rafał Klima

5 lutego 2020

W mediach słyszymy o kolejnych przypadkach zakażeń i śmierci z powodu koronawirusa. Na wszystkich padł blady strach. Wirus wkroczył do Europy, jednak w Polsce nie stwierdzono żadnego przypadku zarażenia. Panikę wykorzystują sprzedawcy... masek ochronnych.

Na popularnych portalach aukcyjnych można było zakupić jednorazowe maski ochronne. Ich koszt wynosił kilka złotych. Po wybuchu paniki i epidemii koronawirusa ich cena wywindowała mocno w górę.

[CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus dotarł do Polski? Ciężko chora w Łodzi...]

Aktualnie cena jednej maseczki ochronnej może wynieść nawet kilkadziesiąt złotych! Dodatkowo do tytułów aukcji dodano hasło „koronawirus”. Dzięki temu łatwiej znaleźć produkty.

Noszenie masek w tej chwili jest bezcelowe - informują wirusolodzy.

Ponadto nawet, gdyby wirus wkroczył do Polski, to taka maseczka nie chroni przed zakażeniem. Jak informują wirusolodzy zmniejszają jedynie ryzyko jego roznoszenia drogą powietrzną.

Osoby z infekcjami dróg oddechowych, kaszlące czy kichające, które mają maskę, nie roznoszą choroby drogą kropelkową”

wyjaśnia Prof. dr hab. Krzysztof Pyrć w rozmowie z money.pl

Faktyczną ochronę dróg oddechowych dają maski z specjalnymi filtrami. Podnoszenie cen to normalna praktyka rynkowa. Wraz z rosnącym popytem rośnie cena, gdyż produktów na rynku jest coraz mniej.

Jak informuje Rzeczpospolita - W szpitalach w Polsce pod obserwacją przebywa 35 osób z podejrzeniem wirusa. W niedzielę premier Mateusz Morawiecki mówił, że w Polsce nie odnotowano przypadku zarażenia koronawirusem. - Służby medyczne są przygotowane na taką ewentualność - deklarował.

W Chinach łącznie zakażonych koronawirusem są 24324 osoby. Zmarło 490 osób, 892 pacjentów uznano za wyzdrowiałych. Sytuacja jest dynamiczna i liczby wciąż rosną.

Koronawirus

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

7 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 7.2µg/m3 PM2.5: 6.4µg/m3