Poszukiwany mężczyzna nie chciał stawić się do zakładu karnego, aby odsiedzieć wyrok. Miał pecha. Komendant komisariatu z Krzyżanowic rozpoznał poszukiwanego po służbie.
W sobotę, 14 stycznia tuż po godzinie13.00 komendant komisariatu policji w Krzyżanowicach komisarz Piotr Wądołowski wracał po służbie swoim prywatnym samochodem. W Tworkowie na ulicy Głównej zauważył mężczyznę, który rysopisem odpowiadał osobie poszukiwanej.
- Policjant natychmiast zatrzymał auto i po krótkim pościgu zatrzymał poszukiwanego 38-latka - informuje policja.
Komisarz powiadomił o tym raciborską komendę. Na miejscu patrol policjantów na służbie przejął poszukiwanego i dostarczył go do Zakładu Karnego w Raciborzu, w celu odbycia kary jednego roku i trzech miesięcy więzienia.