
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rząd będzie chciał wprowadzić zmożone kontrole pojazdów na granicy ze Słowacją, które mogą służyć do przemytu nielegalnych migrantów. W ostatnich dniach doszło do kolejnego zatrzymania nielegalnego przewozu na terenie powiatu żywieckiego.
W piątkowy wieczór policja z Węgierskiej Górki otrzymała informacją o możliwym przewozie nielegalnych migrantów. W Ciścu namierzono podejrzane Iveco. Kierowca zaczął uciekać.
- Policjanci rozpoczęli pościg. Podczas ucieczki kierowca łamał przepisy ruchu drogowego i stwarzał zagrożenie na drodze. Gdy policjanci zatrzymali samochód, okazało się, że za kierownicą siedział obcokrajowiec. Wewnątrz pojazdu znajdowało się 31 osób, również obcokrajowców - relacjonuje śląska policja.
Na pomoc zostali wezwani funkcjonariusze straży granicznej. Pojazdem kierował23-letni Syryjczyk. Zatrzymani to najprawdopodobniej obywatele Syrii. Wśród nich było 26 mężczyzn i 5 kobiet, a także siedmioro dzieci w wieku od 1,5 do 10 lat.
- Osoby te nie posiadały przy sobie żadnych dokumentów uprawniających ich do legalnego pobytu na terenie naszego kraju. Mieli jedynie dokumenty potwierdzające krótkotrwały pobyt obywatela państwa trzeciego na terytorium Słowacji. W związku z tym usłyszeli zarzut nielegalnego przekroczenia granicy, za co grozi kara do 3 lat więzienia. Wczoraj wszyscy zostali przekazani słowackim służbom - dodaje policja.
23-letni kierowca usłyszał zarzut zorganizowania nielegalnego przekraczania granicy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Żywcu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Wzmożone kontrole na granicy ze Słowacją
Z powodu rosnącej presji migracyjnej z kierunku Węgier i Słowacji, premier Mateusz Morawiecki ogłosił chęć wprowadzenia częstszych kontroli na granicy ze Słowacją.
- Poleciłem ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, wprowadzać na granicy polsko-słowackiej kontrole busików, busów, samochodów, autobusów, które można podejrzewać, że tamtędy migrują nielegalni imigranci - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Podobne kontrole zamierzają wprowadzić m.in. Niemcy na granicy z Polską po ujawnieniu doniesień o możliwej aferze wizowej.