Zamiast bakalii, nielegalne papierosy. Śląska KAS zatrzymała kierowcę, który przewoził blisko 2 miliony sztuk popularnego wyrobu tytoniowego.
Śląska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) na DK1 zatrzymała samochód ciężarowy. Kierowca pojazdu powiedział funkcjonariuszom KAS, że nie wie co przewozi. Według oficjalnej dokumentacji, w dziewięciu zafoliowanych paletach miały znajdować się bakalie, które miały trafić do odbiorcy z południa Europy. Jednak w ciężarówce nie było suszonych owoców. Był za to wysuszony tytoń w postaci papierosów.
Na paletach znajdowało się 540 nieoznaczonych kartonów, a w nich papierosy luzem. Ponad 1,9 mln szt. papierosów z oznaczeniem znanego producenta wyrobów tytoniowych - informuje Śląska Krajowa Administracja Skarbowa.
Skarb Państwa mógłby stracić blisko 2,3 mln zł tytułem należnych podatków, gdyby papierosy trafiły na rynek. Kierowca przewożący nielegalny towar był wcześniej notowany.
Kierowca pojazdu został zatrzymany i usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa skarbowego. Mężczyzna był już wcześniej notowany, grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat. W przypadku nadzwyczajnego obostrzenia, sąd może zdecydować o wyższej karze - dodaje KAS.
fot. śląska KAS
