Kapitan Sparty Tworóg zginął w eksplozji w Krupskim Młynie

Krupskimlyn

Redakcja

16 lutego 2022

14 lutego na terenie zakładu produkującego materiały wybuchowe w Krupskim Młynie doszło do potężnej eksplozji. Zginęło dwóch pracowników. Jednym z nich był Krzysztof, kapitan LKS Sparta Tworóg.

Do eksplozji doszło 14 lutego około godziny 17:15. na terenie zakładu produkującego materiały wybuchowe Nitroerg w Krupskim Młynie. Wypadek miał miejsce podczas procesu technologicznego w mieszalni, gdzie przygotowywano 800 kilogramów nitrogliceryny. 

Na miejsce wezwano liczne zastępy straży pożarnej, a także policję, LPR i pogotowie. Przez wiele godzin trwała akcja ratunkowa. Służby poszukiwały dwóch pracowników. Czytelnicy informowali nas o mocnym wstrząsie, który był odczuwalny nawet 20 kilometrów od zakładu.

Rok temu w styczniu w zakładzie Nitroerg w Bieruniu doszło do podobnego zdarzenia. Wówczas zginął jeden pracownik.

We wtorek rano Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego potwierdziło, że poszukiwani mężczyźni nie żyją. Informację o śmierci dwóch pracowników potwierdziła spółka Nitroerg. 

Z przykrością informujemy, że w wyniku wczorajszego wypadku na terenie zakładu produkcyjnego NITROERG S.A. w Krupskim Młynie dwóch pracowników poniosło śmierć. Odeszli od nas koledzy w wieku 32 i 43 lat, mieszkańcy powiatów tarnogórskiego i lublinieckiego. Obaj pracowali w naszej firmie od kilku lat - informuje spółka.

W zakładach w Bieruniu i Krupskim Młynie wprowadzono żałobę, która potrwa do piątku. - Pracujemy, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia - dodaje Nitroerg.

Niestety jedną z ofiar był 32-letni Krzysztof, który po godzinach grał w LKS Sparta Tworóg.  W drużynie pełnił funkcję kapitana zespołu i wiceprezesa klubu. - Na naszych nowych szalikach mamy wypisane hasło: "byliśmy, jesteśmy, będziemy". Krzysiu, Ty też byłeś, mimo wszystko nadal jesteś i wierzymy, że będziesz z nami dalej. Pozostaniesz w naszej pamięci jako kapitan, który zawsze dawał z siebie wszystko i chciał żeby inni też dawali wszystko. Dla Ciebie będziemy walczyć o ten awans, którego tak chciałeś i dążyłeś jako zawodnik, kapitan i wiceprezes "Sparty". Do zobaczenia na innych boiskach i kibicuj nam - czytamy we wpisie Sparty w mediach społecznościowych. 

Sprawę wybuchu wyjaśni Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. 

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

9 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 9.8µg/m3 PM2.5: 8.8µg/m3