"Jesteś k...a kawał suki" - mroczne kulisy odejścia prezesa JSW Innowacje

Csm jsw in 2053bb0f68

Redakcja

6 marca 2020

Jarosław Mrozek sam zrezygnował ze stanowiska prezesa spółki. Był podejrzewany o molestowanie seksualne pracownic. Ministerstwo Aktywów Państwowych w trybie pilnym nakazało wszczęcie kontroli w firmie, która miała wyjaśnić sprawę. Super Express dotarł do szokujących nagrań.

Jak donosi Super Express sam były już prezes nie ma sobie nic do zarzucenia i mówi, że były to jedynie "żarty". B. prezes JSW Innowacje na łamach regionalnego portalu ŚląskiBiznes.pl, odrzucał podejrzenia dotyczące molestowania. "Żadnego molestowania nie było. Po to podałem się do dymisji, żeby nikt nie zarzucił mi, że wpływałem na jakiekolwiek procesy kontrolne. Kontrola jest od tego, żeby to wyjaśnić. Jeżeli wyjaśni, wtedy będę mógł złożyć odpowiednie informacje czy odnieść się do tematu" - powiedział Mrozek, cytowany na łamach portalu. "Z mojego punktu widzenia sądzę, że wynik kontroli może być tylko jeden. Spokojnie czekam" - dodaje portalowi ŚląskiBiznes.pl

Do śmiechu nie było jednak pracownicy, która wysłuchiwała sprośnych słów ze strony zarządzającego spółką. Podobno nagrań jest kilka i dotyczą one różnych spraw. W jednej z nich poruszana jest sprawa rekrutacji nowej pracownicy.

„I pamiętaj, najkrótsza spódnica jaką nosi. Brak majtek też wskazany!” - mówił nagrany prezes. Miewał też inne problemy, o które oskarżał pracownice: „K...a, ona potem nie ma czasu spojrzeć… Prezesowi też trzeba byłoby! Od dwóch miesięcy te same bułki na śniadanie i zadowolone!” - opisuje Super Express

Choć wiceminister Adam Gawęda, który powołał Mrozka na stanowisko jako człowieka godnego zaufania i mocno go wspierał, to Minister Sasin natychmiast zlecił kontrolę. "W specjalnym piśmie do prezesa JSW minister Jacek Sasin nakazał natychmiastową kontrolę w JSW Innowacje, która ustali wszystkie okoliczności sprawy. W wypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa powinno nastąpić złożenie zawiadomienia do organów ścigania" - poinformował rzecznik MAP, w odpowiedzi na pytania PAP. Wicepremier - jak dodał rzecznik - podkreślił, że sygnalizowane zachowania "będą kategorycznie zwalczane i piętnowane", bez względu na to, kogo dotyczą"

Z nagrań do których dotarł Super Express wynika, że sytuacja może nie być prosta. W artykule przedstawił stenogramy kilku rozmów. Oto fragment jednej z nich:

Prezes: Wolałbym mieć przed sobą trochę kobietę z krwi i kości, która zachowuje się jak kobieta, a nie jak.. no

Pracownica: No ja jestem! Ale to przecież też trzeba się jakoś zachowywać.

Prezes: Nie rób z siebie znowu aż takiej skromnisi, bo taką nie jesteś. Przecież poznaję, że jesteś k...a kawał suki i umiesz k...a naprawdę też tu zrobić swoje rzeczy, więc nie rób mi tu k...a…

Pracownica: No dobra. No bo to właśnie wtedy, jak potrzeba, to tak, ale tak na co dzień to też trzeba…

Prezes: No ale to k...a, nie rób ze mnie wała, Ty!

(źródło: Super Express / PAP)

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

0 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 31.8µg/m3 PM2.5: 25.1µg/m3