Czy Jan Paweł II zostanie honorowym obywatelem miasta Sosnowiec. Tym zajmą się (możliwe radni), ale dopiero w 2024 roku.
W niektórych mediach pojawiły się publikacje, które wskazują na to, że Jan Paweł II zostanie honorowym obywatelem miasta Sosnowiec. Czy to prawda? Na razie jest to... tylko propozycja, którą radni zajmą się dopiero w 2024 roku.
Za całym zamieszaniem stoi Piotr Dudała, mieszkaniec Sosnowca, lokalny dziennikarz oraz działacz klubu Gazety Polskiej. Jak informuje Niezależna.pl, "Piotr Dudała, dokumentalista i były wiceprzewodniczący, a obecnie działacz Klubu "Gazety Polskiej" w Sosnowcu, od lat zabiega, by stolica Zagłębia godnie upamiętniła św. Jana Pawła II, który odwiedził miasto m.in. w 1999 r.".
Na jego wniosek odpowiedział pełnomocnik prezydenta Sosnowca, Michał Mercik. Przekazał, że Rada Miasta zajmie się propozycją nadania tytułu honorowego obywatela miasta w przyszłym roku. Dlaczego? Ponieważ w 2024 roku minie 25 lat od wizyty Jana Pawła II w Sosnowcu i będzie to znakomita okazja do uznania go za honorowego mieszkańca miasta.
Informacja o nadaniu takiego tytułu polskiemu papieżowi wzburzyła część mieszkańców Sosnowca. Na krytyczny wpis na Twitterze odpowiedział prezydent miasta, Arkadiusz Chęciński. Podkreślił, że żadna decyzja nie zapadła, a ewentualne nadanie tytułu honorowego obywatela miasta to kompetencja radnych.
- Nie ma takiej decyzji i takiej być nie może, bo to kompetencje RM. Zapewne chodzi o to, że będziemy dyskutować o takiej możliwości w przyszłym roku, ponieważ został złożony taki wniosek - napisał Chęciński.
Warto przypomnieć, że Jan Paweł II został już kilkukrotnie uhonorowany w stolicy Zagłębia Dąbrowskiego. W Sosnowcu znajdziemy rondo im. Jana Pawła II i znajdujący się nieopodal plac papieski. Znana też jest wszystkim tablica upamiętniająca "lądowanie" polskiego papieża, która znajduje się na parkingu przy znanym centrum handlowym.
Piotr Dudała chce również, żeby radni odebrali tytuł honorowego obywatela miasta... Edwardowi Gierkowi. Taki wniosek również złożył do urzędu. Według niego działacz komunistyczny nie zasługuje na takie wyróżnienia.